1.7tys. Views 201 Votes wDługie żarty, Kawały, Kawały O Wszystkich Krajach

ParskłemParskłem

Polak wybrał się raz do restauracji w towarzystwie Szkota.

Zjedli dobry obiad i gawędzą. Szkot mówi:
– Naucz mnie jakiegoś zdania po polsku.
– W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie…
– To za trudne. Daj coś łatwiejszego.
– Dobra, to krzyknij głośno: kelner, rachunek proszę!!!
Szkot:
– W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie…

Co myślisz?

201 Punktów
Łapka w górę Łapka w dół

Dobre żartyHumorŚmieszne kawały

Samotny, zdesperowany samiec żaby dzwoni na anonimową linie porad psychologicznych i pyta się doradcy jak będzie malować się jej najbliższa przyszłość.

Para w łóżku: