ŚmiechłemŚmiechłem

Kłócą się ze sobą dwie ameby. Jedna mówi do drugiej:

– Uważaj, bo zaraz cię kopnę!
– A niby czym?!
– Nibynóżką!

Co myślisz?

Panie doktorze, mam tak małego, że żona się z niego śmieje.

Mamo, a wiesz, że Marian tak się dogadał z rodzicami, że płacą mu za naukę?