Jedzie dres BMW i złapał gumę.

Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada dresiarz i się pyta:
– Co robisz?
– Odkręcam koło. – odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
– To ja wezmę radio.

Co myślisz?

– Panie doktorze, proszę mi powiedzieć, ile będę żył?

Dresiarz podjeżdża beemką pod okna na blokowisku i drze się: