Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Poszedł facet do lasu.

    Tak łaził i łaził, że w końcu zabłądził.
    Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tylu w ramie. Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wk*rwiony, piana z pyska mu leci i mówi:
    – Co tu robisz?
    – Zgubiłem się – odpowiada facet
    – Ale czego się k*rwa tak drzesz? – pyta znowu wściekły niedźwiedź
    – Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże – mówi gość
    – No to k*rwa ja usłyszałem. Pomogło ci?

  • Do kolegi w wojsku przyjechał znajomy.

    Został skierowany do świetlicy, gdyż tam miał go znaleźć, jednak oprócz jednego kaprala nikogo tam nie było. W pewnej chwili kapral ryczy:
    – Chebzie!!!
    W tym momencie otwierają się drzwi z szafy i wyskakuje z niej pluton żołnierzy. Lecą przez całą świetlicę, dopadają do szafy po przeciwnej stronie i zamykają się w niej. Sytuacja powtarza się kilka razy, a po wszystkim znajomy pyta kolegę:
    – Co to było?
    – A nic takiego, ćwiczyliśmy. Jedziemy jutro na wycieczkę do Bytomia i mamy przesiadkę w Chebziu.

  • Idzie wędkarz wkurzony po błocie

    nic nie złowił, bo myśliwi polowanie sobie urządzili. Nagle coś spadło przed nim na ziemię. Podchodzi, patrzy, kaczka. Podniósł, dalej poszedł. Podbiega myśliwy:
    – Hej, chłopcze, oddaj kaczkę!
    – Nie, nie oddam, ja ją znalazłem.
    – Oddaj, ja cały dzień na nią polowałem!
    – Nie, nie oddam …
    Spierają się bitą godzinę. Nareszcie, wędkarz mówi:
    – Dawaj tak, kto kogo mocniej po jajkach kopnie ten i kaczkę zabierze.
    – No, dawaj.
    Rozpędził się wędkarz, jak nie kopnie myśliwemu!
    – Och …
    Po piętnastu minutach wydusił
    – Dawaj teraz ja Ciebie kopnę.
    – A po co? Zabieraj swoją kaczkę i spadaj.

  • Polak, Rosjanin i Niemiec są na zawodach pływackich.

    Rosjanin nie ma rąk, Niemiec nie ma nóg, a Polak nie ma ani rąk, ani nóg. Podchodzi do nich ratownik i pyta się jak sobie poradzą. Wszyscy odpowiedzieli, że sobie poradzą, po czym wszyscy ustawili się na starcie. Rosjanin i Niemiec jakoś sobie poradzili, a Polak poszedł na dno. Ratownik go wyciągnął i pyta się:
    – Polak co się stało, przecież mówiłeś, że sobie poradzisz.
    A Polak na to:
    – Zabije tego drania co mi czepek na uszy naciągnął.

  • Prawnik stoi w markecie do kasy

    W pewnej chwili czuje czyjeś ręce na swych ramionach. Odwraca się zdenerwowany i mówi do stojącego za nim faceta:
    – Panie, co pan do jasnej cholery robisz?
    – Niech pan wybaczy, jestem masażystą i chciałem wykorzystać ten czas, kiedy stoję w kolejce, żeby nie wyjść z wprawy.
    – Nie chciał pan wyjść z wprawy… Ja jestem prawnikiem, a czy widzi pan, żebym dymał tego faceta przede mną?!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.