Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Doktor Jan bada pacjentów miejscowego szpitala psychiatrycznego.

    Sprawdza czy są oni gotowi do ponownego wejścia w społeczeństwo. Odwiedza pana Clarka.
    – Tak, Panie Kowalski, widzę na wykresie, że może Pan zostać zwolniony ze szpitala. Czy ma Pan jakieś plany czym się Pan zajmie po opuszczeniu szpitala?
    Pacjent zastanowił się chwilę, po czym odpowiedział:
    – Cóż, może pójdę do szkoły dla inżynierów. To wciąż dobry zawód i niezłe pieniądze. Z drugiej strony myślałem, żeby napisać książkę o moim pobycie w szpitalu. Ludzi na pewno zainteresują relacje z pierwszej ręki. Poza tym, chyba wrócę na studia. Studiowałem historię sztuki. Chciałbym skończyć ten kierunek.
    Doktor słucha pacjenta z zainteresowaniem i mówi:
    – To wszystko brzmi bardzo intrygująco.
    – A najlepsze jest to, że w wolnym czasie znowu będę mógł stać się czajniczkiem.

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    Chłopak odprowadza dziewczynę późnym wieczorem do domu.

    Przed bramą po ostatnim buziaczku, nagle mówi do niej:
    – Słuchaj, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź na pół godzinki do mnie. Mam wolna chatę…
    – Nie mogę… – odpowiada panna.
    – Chodź proszę, proszę, proszę…
    – No dobrze, ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później.
    – Dobrze, tylko się pośpiesz! – zgadza się radośnie chłopak.
    Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka i mówi:
    – No to chodźmy…
    W tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy:
    – Zośka, do jasnej cholery! Nasrać to nasrałaś, a wodę to kto spuści?!

  • Przychodzi facet do seksuologa i mówi:

    – Panie doktorze, chyba ze mną coś nie w porządku.
    – A dlaczego pan tak uważa?
    – Bo często mam ochotę na kurę.
    – To znaczy?
    – No, biorę kurę pod pachę, idę do ogrodu, wykopuje dołek, wkładam tam
    jej łepek, obsypuję dokładnie ziemią i jak już jest tak ładnie wypięta,
    to biorę ją od tyłu.
    – A łapek pan jej nie wiąże?
    – No, nie.
    – Bo ja zawsze wiążę, żeby mnie po jajach nie drapała.

  • Mama pyta Jasia:

    – No i co tam było dzisiaj w szkole?
    – Normalnie. – odpowiada Jaś.
    – A na religii?
    – Pani opowiadała jak Mojżesz wyprowadził lud wybrany z Egiptu.
    – To powiedz mi jak to było.
    – Doszli nad Morze Czerwone, Mojżesz wyjął telefon komórkowy, wezwał ekipę budowlaną. Ekipa zbudowała most, lud wybrany przeszedł na drugą stronę i poszedł dalej.
    Mama woła zdziwiona:
    – Jasiu, pani wam to powiedziała?
    – Mamo, jak ja powtórzyłbym Ci co mówiła pani, nigdy byś nie uwierzyła.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.