Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi syn do ojca i mówi:

    – Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
    – To świetnie, synu. Kim ona jest? -Odpowiedział ojciec.
    – To Sandra, córka sąsiadów.
    – Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
    Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach poszedł do ojca:
    – Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
    – To świetnie, synu. Kim ona jest?
    – To Asia. Córka sąsiada .
    – Och… Ona też jest twoją siostrą.
    Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn wkurzył się
    na ojca i pobiegł do matki.
    – Mamo, jestem taki zły na ojca!
    Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
    Matka przytuliła go i powiedziała:
    Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem.

  • ParskłemParskłem

    Wrócił mąż z wędkowania i mówi do żony:

    – Ty wiesz, nawet nie sądziłem, że mam takich skąpych kolegów! Jak jechaliśmy nad rzekę, to się dogadaliśmy, że ten, który złowi pierwszą rybę, stawia wódkę, a drugi zakąskę. Siedzimy, patrzę, a Michała spławik poszedł pod wodę. A on nic! U Mariusza też jak szarpnęło, to aż się wędka zgięła. A ten siedzi i jakby nic nie widział …
    – No, a ty miałeś branie?
    – Nie ma głupich! Ja nawet przynęty nie zakładałem …

  • Do lekarza przychodzi młody rolnik:

    – Panie doktorze, moje małżeństwo się rozpada, moja żona ma za duży temperament.
    – No to musi pan się bardziej starać, pieścić ją, całować… Kobieta wymaga zaspokojenia, bo inaczej rzeczywiście wasze małżeństwo może się znaleźć w opałach.
    – Kiedy nie mam na to czasu. Od świtu do nocy w polu, a jak mi nawet przyjdzie tam ochota, to żony nie ma pod ręką.
    – Na to jest prosty sposób. Niech pan zabiera w pole strzelbę. Jak pan będzie miał czas i ochotę wypali pan w powietrze, to żona będzie wiedziała, że ma przyjść.
    Po paru tygodniach chłop z niewyraźną miną znów zjawia się u lekarza.
    – No i co? Poskutkowała moja rada?
    – Na początku to i owszem, ale tydzień temu zaczął się sezon łowiecki i to był ostatni raz kiedy ją widziałem…

  • Spotyka się dwóch kolegów:

    – Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, kocisko żony załatwia się na dywan.
    – Jak to?
    – No, załatwia się na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
    – Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym.
    Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
    – No i jak? – pyta pomysłodawca.
    – O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.