Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Dzień dobry. Tu gorąca linia psychiatryczna.

    Jeśli twój problem to impulsywność, walnij w klawisz z cyfra. Jeśli masz kompleks niższości, niech ktoś lepszy wciśnie za ciebie klawis . Jeżeli masz rozdwojenie jaźni, wciśnij klawisze i jednocześnie. Jeżeli cierpisz na manie prześladowczą, naciśnij, ale skąd wiesz co się wtedy stanie? Gdy twój problem to schizofrenia, Glosy same ci podpowiedzą, który klawisz należy przycisnąć. Jeśli zaś cierpisz na psychozę maniakalno – depresyjna to i tak nikt z tobą nie będzie gadał. W pozostałych przypadkach zostaw wiadomość na taśmie.

  • Pewnego dnia przybiegłem do Tomka.

    Po lunchu gadaliśmy i podzielił się ze mną sensacją.
    – Marek – powiedział – Beata i ja rozwodzimy się.
    Byłem zdumiony.
    – Dlaczego? Co się stało?! Wyglądaliście na szczęśliwą parę!
    – No cóż – powiedział – odkąd się pobraliśmy, żona próbowała mnie zmienić. Oduczyła mnie picia, palenia, powrotów w środku nocy. Nauczyła mnie, jak się elegancko ubierać, oglądać dobrą sztukę, wyrobić sobie gust kulinarny, muzyczny i robić zapasy w sklepie.
    – I co, jesteś teraz zgorzkniały, bo tak bardzo cię zmieniła?
    – Nie, nie jestem zgorzkniały. Teraz jestem tak dobry, że ona na mnie nie zasługuje

  • Wchodzi zażenowany pacjent do gabinetu lekarskiego.

    – Doktorze, mam problem ale musi mi pan przyrzec, że nie będzie się pan śmiał.
    – Ależ proszę pana, ja praktykuję przez dwadzieścia lat i ten gabinet widział już niejedno. Proszę się nie obawiać.
    Pacjent opuszcza spodnie i pokazuje mikroskopowego członeczka. Lekarz z trudnością pokrywa śmiech gwałtownym atakiem kaszlu i w końcu pyta:
    – W czym jest problem?
    Panie doktorze on jest okropnie spuchnięty.

  • W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka..

    Czuje, ze obok też ktoś siedzi, wiec zagaduje:
    – Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
    Na to glos (kobiecy):
    – No, możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu
    i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi tez blondynka,
    1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi nacodzień ciężary. A jeszcze dalej przy
    barze siedzi kolejna blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni kickboxingu.
    Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
    Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
    – Nie, juz nie… Pie*dolę, nie będę go trzy razy tłumaczył.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.