Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Niedźwiedź, wilk, lis i osioł wpadli do ogromnego dołu z którego nijak nie mogli się wydostać.

    Kombinowali na wiele sposobów, ale żaden z nich nie okazał się być skutecznym. Po tygodniu zaczął im doskwierać głód, więc niedźwiedź, wilk i lis postanowili zjeść osła.
    -Słuchaj osioł, taka sprawa sorki, ale żeby przeżyć musimy cię zjeść.
    -Rozumiem panowie, takie jest prawo natury, ale…mam ostatnią prośbę…byłem niedawno w salonie tatuażu i na dupie mam wytatuowany jakiś napis, chciałbym wiedzieć jaki.
    Niedźwiedź, lis i wilk spojrzeli na siebie…
    -Ok osioł, pokazuj.
    Osioł wypiął dupę, reszta pochyliła się nad nim… a tu nagle osioł jak nie wyskoczy w górę i pach, pach, pach, trzema potężnymi kopniakami poczęstował oprawców. Lis i wilk padli trupem od razu a niedźwiedź z powybijanymi zębami i wstrząśnieniem mózgu leży w kałuży krwi i myśli…
    -O ja pierdolę jaki ze mnie debil, po c**j ja się pochylałem jak i tak czytać nie umiem…

  • Lew przechodzi obok małpy, a ta:

    – Osollemijo – śpiewa.
    Lew przechodzi obojętnie. Małpa nadal śpiewa to samo. Lew nie wytrzymuje i mówi:
    – Cicho bądź.
    Małpa znów zaczęła śpiewać.
    – Zamknij się bo jak nie, to Ci wszystkie zęby powybijam!
    Małpa znowu. Lew jej powybijał zęby. Małpa je pozbierała, a gdy miała je w dłoni, to zaczęła nią potrząsać i śpiewać:
    – La cucaraccha, la cucaracha.

  • Młoda Polka z głębokiej prowincji pojechała do Paryża, do pracy, jako pomoc domowa.

    Pewnego dnia sprzątając sypialnie znalazła preze*watywę, wzieła w dłonie i zaczęła uważnie się jej przypatrywać. W tym momencie weszła do sypialni właścicielka domu.
    – Cóż to moja droga, nigdy tego nie widziałaś?
    – Nie widziałam.
    – No to jak, w twojej miejscowości sek*em się nie zajmujecie?
    – No zajmujemy się, no ale nie aż tak żeby skóra zeszła.

  • Przed śmiercią facet zawarł umowę z panem Bogiem, że będzie mógł wziąć do nieba swój najcenniejszy skarb.

    Po śmierci wziął ze sobą walizkę ze złotem. Idzie tak do bramy nieba, już chce wejść gdy zaczepia go święty Piotr:
    – Nie można nic wnosić do nieba.
    – Kiedy pan nic nie rozumie. Umówiłem się z Panem Bogiem.
    – No dobra. Ale pokaż mi to.
    Facet z dumą otworzył walizkę. Na co św. Piotr:
    – Po co ci kostki podłogowe?

  • Do oddziału banku w trakcie remontu wchodzi zdenerwowany klient i od drzwi już krzyczy na dysponenta:

    – Co to jest, co to ma znaczyć?!
    Pracownik banku nie wie co jest grane, jednak grzecznie podpytuje:
    – W czym mogę pomóc?
    – Co to za remonty i malowanie? Po jaką cholerę pomalowano cały budynek?
    Pracownik:
    – Dzięki temu nasza placówka wygląda ładniej, schludniej, aby nasi klienci czuli się lepiej.
    Klient:
    – Może i tak, tylko tam przy bankomacie miałem zapisany na ścianie numer PIN i nie mogę teraz wypłacić pieniędzy!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.