Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Do właściciela klubu go-go przychodzi dziewczyna:

    – Ja w sprawie ogłoszenia, chciałabym się zatrudnić.
    – Tańczyłaś już?
    – Trochę w szkole.
    – Pokaż cycki.
    Dziewczyna bez zbędnych ceregieli podnosi bluzkę.
    – Dobra, wejdź na podest i zatańcz przy rurce.
    Po czterdziestu minutach wygibasów:
    – Nie nadasz się, za mało wyrazu.
    – A ja jeszcze na komputerze umiem.
    – Co tu ma komputer do rzeczy?
    – Bo ja bym chciała w księgowości pracować.

  • Prezes wielkiej międzynarodowej korporacji wezwał do siebie jednego ze swoich ludzi:

    – Słuchaj. – mówi. – Pół roku temu zaczynałeś u mnie jako kurier, po miesiącu zostałeś kierownikiem działu, następnie kierownikiem regionu, a potem głównym koordynatorem na terenie Polski. Po czterech miesiącach pracy awansowałeś na wiceprezesa. Postanowiłem odejść na emeryturę i chcę żebyś to Ty został prezesem. Co Ty na to?
    – Dziękuję.
    – Tylko dziękuje?
    – Dziękuje tato.

  • W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki.

    – Aniu, co robi twój tata?
    – Jest nauczycielem w przedszkolu.
    – A ile zarabia?
    – 760 zł.
    – A mama?
    – Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
    – To ile wynosi wasz budżet?
    – 1400 zl miesięcznie.
    – Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
    – Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
    – Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić…
    – Zwisa mi to, przynajmniej żyjemy jak ludzie…

  • W pewnym barze aresztowano czterech mężczyzn, którzy grali w pokera na grube sumy.

    Zostali w trybie pilnym doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości.
    Sędzia pyta pierwszego:
    – Czy grał pan w karty na pieniądze?
    – To jakieś nieporozumienie Wysoki Sądzie, siedziałem przy stoliku i czekałem na żonę aż skończy pracę.
    Sędzia takie samo pytanie zadaje drugiemu:
    – Czy grał pan w karty na pieniądze?
    – Ja czekałem na autobus, a że na przystanku miejsca siedzące były zajęte więc usiadłem przy tym stoliku i piłem piwo.
    Identycznej treści pytanie sędzia zadaje trzeciemu.
    – Czy grał pan w karty na pieniądze?
    – Ja czekałem na kolegów, z którymi umówiłem się do kina.
    Sędziego oblicze stało się jeszcze bardziej srogie.
    – Czy pan – zwrócił się do czwartego – też zaprzeczy? Został pan złapany z kartami w dłoniach!
    – Ja miałbym grać? Wysoki Sądzie! Ale z kim?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.