Chłopiec widząc to mówi:
– Babciu, nie stukaj tą laseczką, bo to denerwuje. Albo załóż sobie na koniec gumę.
A babcia na to:
– Synku, jak by twój tata założył sobie gumę, to ja bym miała gdzie teraz usiąść!
-
-
Pani od Biologii pyta Jasia:
-Wymień mi pięć zwierząt mieszkających w Afryce!
Na to Kazio:
-Dwie małpy i trzy słonie. -
Początki motoryzacji.
Hrabia ze służącym jadą automobilem. Wyprzedza ich bryczka zaprzężona w cztery konie.
– Janie dorzuć węgla. Spójrzmy śmierci w oczy. -
-
Mały Jasio bawi się w strażaka.
Ubrał hełm strażacki, wsiadł do czerwonej przyczepki, którą przywiązał do psa, wielkiego bernardyna i kazał mu się ciągnąć po podwórku. Niestety, bernardyn wył okropnie, co zaalarmowało tatę Jasia. Przyszedł zobaczył, że pies ma okręcony sznurek wokół genitaliów.
– Jasiu, jeśli obwiążesz mu ten sznurek wokół szyi, piesek będzie ciągnął szybciej.
– Tak, ale nie będę miał syreny! -
Jeden z najbogatszych ludzi na świecie postanowił iść na ryby.
Zamówił najdroższą wędkę na świecie całą z platyny, błystki z diamentów, żyłki wykonane w technice kosmicznej i zasiadł nad rzeką.
Po chwili złowił złotą rybkę. Pooglądał to dziwadło i wyrzucił z powrotem do rzeki. Złota rybka lekko zdziwiona wychyliła pyszczek z toni:
– No co jest? A życzenie?
A facet na to:
– Dobra mów, byle szybko. -
Kontrola Legalności Pracy wypytuje w Holandii Polaka:
– Mówi pan po holendersku?
– Tak, trochę.
– A ma pan pozwolenie na prace?
– Oczywiście mam.
– A pana kolega tam w pomidorach tez ma?
– Naturalnie tez ma.
– Mógłby pan go zawołać?
– Oczywiście. JOZEEEEK!!! SPI**DALAJ!!! -
-
-
-
Dresiarz podjeżdża beemką pod okna na blokowisku i drze się:
– Zajebala! Zajebala! Za – je – ba – laaaa!
Z okna wychyla się laska:
– Izabela, kretynie, Izabela! -
-
Zajęcia z seksuologii dla przyszłych pielęgniarek.
Prowadzący omawia właśnie zasady samokontroli piersi i jąder oraz niebezpieczeństwa wynikające z zagrożenia nowotworami tychże narządów. W pewnym momencie jedna ze studentek pyta się siedzącego obok niej studenta:
– Słuchaj, a czy jak badacie sobie jądra, zdarza wam się erekcja?
– Zdarza się, w końcu to też stymulacja. Ale to nic nadzwyczajnego. – odpowiada student.
– No i co z tym robicie? – pyta dalej studentka.
– Nic. A co mamy robić? – odpiera zdziwiony student.
– Czyli chodzicie cały dzień z tą erekcją?
– Nie, skąd. Samo mija.
– Samo mija? Czyli męski członek może opaść bez orgazmu? – pyta dalej bardzo zaskoczona przyszła pielęgniarka.
– Jasne. – odpowiada nie mniej zaskoczony student.
Po chwili zamyślenia, pokrywająca się purpurą złości studentka mówi:
– Zabiję mojego chłopaka. -
Niewidomy myśliwy biegnie z nożem przez las
spotyka głuchoniemego wędrowca i pyta się go, czy nie
widział stada nadlatujących kur. -
Siedzi facet nad rzeką i łowi ryby.
Nagle słyszy gdzieś w oddali takie ciche
– spierdalaj
Rozgląda się ale wokół ani żywej duszy. Łowi dalej, nagle znów słyszy już głośniejsze:
– Spierdalaj!
Wstał, patrzy wokół. Nic. Podrapał się po czole i siadł znowu. Nagle na środku rzeki zauważa kajak w którym jakiś facet płynie i wiosłuje patelnią. Wędkarz krzyczy:
– Panie! A nie lepiej wiosłem?
A facet w kajaku:
– SPIERDALAJ!