– Wczoraj spadłem z czterdziestostopniowej drabiny.
– I wciąż żyjesz?- dziwią się koledzy.
– No tak. Stałem na pierwszym stopniu.
-
-
-
Do biura wchodzi szef i mówi do sekretarki:
– Dla mnie herbata, a dla tych trzech zagranicznych dupków kawa.
Po chwili zza drzwi dobiega głos:
– Dla dwóch dupków, ja jestem tłumaczem. -
Jasio chwali się koleżance:
– Wiesz? Niedawno złapałem pstrąga takiego, jak moja ręka!
– Niemożliwe, nie ma takich brudnych pstrągów! -
-
-
Blondynki podziwiają księżyc:
-Myślisz że tam jest życie?
-No pewnie, przecież widzisz, że pali się tam światło. -
Wnuczek wraca do domu i woła:
– Babciu widziałaś moje pudełko z cukierkami? Z takim napisem LSD?
– Pieprzyć to pudełko!!! Widziałeś smoka w kuchni? -
-
-
Biega, krzyczy pan Hilary:
„Gdzie podziały się dolary!?”
Bowiem z racji stanowiska,
Musi dbać, by koncern zyskał.
A tymczasem forsy rzeka,
Gdzieś na boki mu wycieka.
Szuka zatem oszczędności,
W Dystrybucji, w Księgowości.
Budżet obciął już Ha-eR-om,
Normy zwiększa Presellerom.
Skraca produkcyjne linie,
Zwęża ściany w magazynie.
Likwiduje Dział Vendingu,
Tnie etaty w Marketingu.
Co się da centralizuje
Albo też outsoursinguje.
Już zamykać chce depoty,
Już sprzedawać chce pół floty,
Nagle – spojrzał do lusterka,
Nie chce wierzyć, znowu zerka,
I już wie, że zyski zżera
Jego pensja menedżera… -
Instrukcja wojskowa.
Temat: zakładanie umundurowania.
1. Bluza moro – guzikami do przodu.
2. Spodnie moro – rozporkiem do przodu.
3. Buty sznurówkami do przodu.
4. Majtki – pierwszego dnia: obojętnie, drugiego: brązowym do tyłu. -
-
Parskłem Śmiechłem Co to jest?
Puchatek do Prosiaczka:
– Mogę przepowiedzieć ci przyszłość?
– No jasne, ale skąd masz takie informacje?
– Z książki kucharskiej… -
Rozmawia dwóch kolegów:
– Jesteś bardzo podobny do swojej żony. Oprócz wąsów oczywiście.
– Ale ja nie mam wąsów!
– No właśnie.