– OK, Brygida. Jak?
– Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną w agencji…
– Hmmm… A można koleżanki obejrzeć?
-
-
-
Po przypadkowym se*sie laska do gościa:
– jesteś beznadziejnym kochankiem
– co ty ku*** możesz powiedzieć po 10 sekundach!!!! -
Kobieta i mężczyzna siedzą sami w pokoju.
– Za chwile wraca mój mąż.
– Ale ja przecież nic nie robię…
– No właśnie a czas leci -
Mama pyta się Jasia:
– Co będziesz robić zanim wrócę?
– Będę bawić się kolejką albo z nianią.
– Od czego to zależy?
– Co wybierze tata. -
-
Lekarz wojewódzki wizytuje jeden z miejskich szpitali.
Na kartach pacjentów widzi nieznane sobie symbole.
– Co one oznaczają? – pyta zaciekawiony.
– Nie chcemy denerwować chorych, więc w ten sposób zaszyfrowujemy ich choroby. ZS to zawał serca, PP – paraliż postępowy, RS – rak sutka…
– No dobrze, a DW?
– Diabli wiedzą. -
Przed jaskinią rozmawia dwóch jaskiniowców.
– Pijemy krystalicznie czystą wodę, oddychamy nieskażonym powietrzem, jemy organiczne jedzenie. – mówi jeden.
– Dlaczego więc do cholery umieramy w trzydziestym roku życia? – dziwi się drugi. -
Teściowa do zięcia:
– Nigdy się nie rozumiemy! Ja jestem zagorzałą katoliczką.
Zięć do teściowej:
– Ja też jestem za gorzałą. -
-
Rozmawia dwóch kumpli:
– Coś taki markotny?
– Dziewczyna mnie rzuciła.
– Jak to się stało?
– Zaproponowała trójkącik i poprosiła, żebym kogoś do niego wybrał.
– No i?
– Wybrałem dwie jej przyjaciółki. -
-
Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej:
– A ile pani ważyła najmniej ?
– 2 kg 80 dkg panie doktorze. -
-