Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Pewnego dnia baca struga sobie duży kawał drewna. Wycieczka pyta

    -Baco co z tego będzie?
    A baca na to:
    -Łódka pikno łódka bedzie…
    Wycieczka przeszła. Po paru godzinach przychodzi następna wycieczka a gnotek drwena juz mniejszy. I sie go pytają:
    -Baco co z tego będzie?
    A baca na to:
    -Korytko dlo świń…
    Wycieczka przeszła. Po paru godzinach przychodzi następna wycieczka a kawał drewna jeszcze mniejszy niż poprzednio i sie go znowu pytają:
    -Baco co z tego będzie?
    A baca na to:
    -Ah no figurka jakosik z tego bedzie…
    No i przeszli. Już pod wieczór idzie ostatnia wycieczka która pyta sie porządnie wnerwionego Bacy:
    -Baco co z tego będzie?
    A baca na to:
    – Jak tego nie spie*dole to wykałaczka…

  • Idzie Turysta nocą przez góry, patrzy, a tu samotna chatka – bacówka.

    Wchodzi do chaty i rozgląda się zdziwiony. Baca i żona Bacy leżą nieruchomo w łóżku z otwartymi oczami, światła pozapalane, w domu cisza grobowa. Facet się trochę wystraszył, ale zaraz pomyślał, że skoro Bacowie nie żyją można coś ukraść z domku. No więc zwinął magnetowid i ruszył z nim na szlak. Po chwili przypomniał sobie, że widział też fajny telewizor i wrócił po tenże. Bacowie dalej leżeli bez reakcji. Uciekając z TV i VCR pomyślał, że ta Bacowa to całkiem spoko babka i można by ja jeszcze przelecieć. Wrócił więc do domku, zrobił swoje i poszedł w długą. Po chwili Bacowa odzywa się do Bacy:
    – Te, Joziek, to ze łon ukrod wideo to nic, to ze ukrod telewizor to nic, ale że mie wyobracoł, a ty nic to już są szczyty!
    A Baca na to:
    – Pierwso sie łodezwala! Gasi światlo.

  • ParskłemParskłem

    Facet w roboczym ubraniu, pobrudzony cementem, wchodzi do autosalonu i pyta sprzedawcę:

    – Ile kosztuje Bentley GT coupe?
    – Dwieście pięćdziesiąt tysięcy euro.
    – Cholera … A na kredyt? Na rok?
    – Dwadzieścia pięć tysięcy euro miesięcznie.
    – Dużo, kurde … A na dwa lata?
    – Dwanaście tysięcy pięćset euro miesięcznie.
    – Też nie mało.
    – To może miałby pan ochotę na tańszy samochód?
    – Ochotę bym miał, ale płyta nam się przewróciła akurat na taki.

  • ParskłemParskłem

    Dzwoni syn do ojca:

    – Tato, kot narobił na dywan.
    – Mówiłem ci, nie dzwoń do mnie do pracy z takimi rzeczami. Posyp piaskiem, przyjdzie matka z pracy, to posprząta.
    Za 5 minut syn znowu dzwoni:
    – Tato, pies narobił na kanapę.
    – Mówiłem ci, nie dzwoń do mnie do pracy, bo mnie zwolnią. Posyp piaskiem, przyjdzie matka z pracy to posprząta.
    Za godzinę znowu syn dzwoni:
    – Tato, mama wróciła z pracy.
    – Przecież mówiłem ci, nie dzwoń do mnie do pracy z takimi sprawami.
    – Ale tato, przyszła z jakimś gościem i on ściąga spodnie. Pewno narobił w gacie, a już nie ma piasku.

  • Jack i Tom piją piwo w salonie, a tu wchodzi kowboj z głową Indianina pod pachą.

    Barman zwraca się do nich:
    – Nienawidzę Indian. W ostatnim tygodniu spalili mi stodołę i zabili żonę i dzieci. Kto mi przyniesie głowę Indianina, daję mu tysiąc dolców.
    Jack i Tom wypijają swoje piwo i idą polować na Indian. Po chwili zauważają jednego. Jack rzuca kamieniem, trafia w głowę i Indianin spada z konia w głęboki wąwóz. Obydwaj idą w ślad za nim, a Tom wyciąga nóż, by zabrać trofeum. Jack mówi:
    – Tom, spójrz na to.
    – Nie teraz, jestem zajęty.
    – Myślę, że naprawdę powinieneś to zobaczyć.
    – Dupku, nie widzisz, że jestem zajęty? Mam tysiąc dolarów w ręku.
    – Proszę, Tom, popatrz.
    Tom patrzy w górę wąwozu, a tam stoi pięć tysięcy Indian. Tom woła:
    – O kur…, będziemy milionerami!

  • Era kamienia łupanego.

    Kanibalizm jest na porządku dziennym. Właśnie odbywa się impreza z grillem. Jeden facet ma wielkie soczyste udko kobiety, drugi śliczne przedramię, a trzeci prochy swojej teściowej. Zdziwieni koledzy pytają go:
    – Dlaczego nie przyniosłeś mięsa na Grilla?
    On na to:
    – Chłopaki ja dzisiaj tylko gorący kubek .

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.