Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Idzie facet przez pustynie i nagle na horyzoncie ukazuje mu się wielki kort tenisowy.

    Podchodzi bliżej i widzi zrezygnowanego faceta z rakietą tenisową z mnóstwem piłek do gry.
    Zdziwiony pyta:
    -Panie, skąd Ty żeś kurwa taki wielki kort na środku pustyni wytrzasnął?
    -A od złotej rybki- mówi poirytowany-sto metrów dalej jest sadzawka.
    Facet bez namysłu poszedł w strone sadzawki. Podchodzi i rzeczywiście widzi złotą rybke.
    -Złota rybko, złota rybko, proszę tu o góre złota…!
    Coś słyszy za plecami, odwraca się i widzi zaschniętą góre błota.
    Wraca na kort i mówi:
    -Coś ta rybka kurwa głuchawa…
    A facet:
    -A ja myślisz prosiłem o wielki tenis?

  • ParskłemParskłem Co to jest?Co to jest?

    Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.

    Zdenerwowany czeka na lekarza. Wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
    – I co?! Co z nią, panie doktorze?
    – Cóż… Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe. Żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt to dwadzieścia pięć tysięcy złotych.
    – Oczywiście, oczywiście. – mówi mąż.
    – Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Jej koszt to około pięć tysięcy miesięcznie.
    – Tak, tak… – kiwa głową mąż.
    – Konieczny będzie pobyt w sanatorium, który zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje, a koszt sanatorium to dziesięć tysięcy złotych.
    – Boże…
    – Tak mi przykro…To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki.
    -Ile? – blednie mąż.
    – Miesięcznie od dwunastu do piętnastu tysięcy złotych.
    -Jezu…
    – Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za dziesięć złotych za godzinę…
    Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
    – Żartowałem! Nie żyje…

  • Rzecz się dzieje w lesie.

    Czerwony Kapturek idzie przez las do babci. Nagle zza drzewa wychodzi wilk i mówi:
    – I co, Czerwony Kapturku, boisz się?
    – O tak, bardzo się boję. Straszno tak samemu po ciemnym lesie chodzić. Poza tym chyba zabłądziłam.
    – Nic się nie martw, Kapturku, złap mnie za ogon, a ja cię wyprowadzę z lasu.
    Czerwony Kapturek łapie wilka za ogon. Idą, idą już jakiś czas. Nagle stają na skraju lasu, gdzie słońce prześwituje przez gałęzie drzew. Wtedy wilk zamienia się w pięknego młodzieńca.
    – I co, Czerwony Kapturku, nadal się boisz?
    – Nie, teraz już się nie boję.
    – To dlaczego wciąż trzymasz mnie za ogon…?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.