Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić:

    – Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije….
    – A co Jasiu potrafi?
    – No murować umie, podstawówkę skończył…
    – A to mamy: murarz, 4000 na rękę…
    – Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany, jak tyle pieniędzy zarobi… A za mniej coś nie ma?
    – No jest jeszcze – pomocnik murarza, 3000 na rękę ….
    – No ale 3000? To przecież będzie pił i pił… A tak za 600-700 złotych to coś by się nie znalazło?
    – 600-700… Hmmm… To by Jasio musiał studia skończyć..

  • Lekarza goni jeden z pacjentów z siekierą w dłoniach.

    Ten przerażony ucieka gdzie go nogi poniosą. W końcu dobiegł na strych, skąd już uciec nie mógł. Wariat zwolnił tempo i powoli zbliżał się do lekarza ze złowrogim chrapliwym oddechem. Lekarz mało się ze strachu nie zsikał. Gdy wariat był już o krok od niego zatrzymał się i ze złowieszczym spojrzeniem złapał doktora za ramie i mówi:
    – BEREK! Teraz ty gonisz!

  • Siedzi facet nad rzeką i łowi ryby.

    Nagle słyszy gdzieś w oddali takie ciche
    – spierdalaj
    Rozgląda się ale wokół ani żywej duszy. Łowi dalej, nagle znów słyszy już głośniejsze:
    – Spierdalaj!
    Wstał, patrzy wokół. Nic. Podrapał się po czole i siadł znowu. Nagle na środku rzeki zauważa kajak w którym jakiś facet płynie i wiosłuje patelnią. Wędkarz krzyczy:
    – Panie! A nie lepiej wiosłem?
    A facet w kajaku:
    – SPIERDALAJ!

  • Policyjny negocjator irlandzkiego pochodzenia rozmawia z człowiekiem, który chce skoczyć z tarasu widokowego na Empire State Building.

    – Nie skacz… Pomyśl o Twoim ojcu.
    – Nie mam ojca! Skoczę!
    – Pomyśl o Twojej matce, będzie za Tobą płakać…
    – Matka odeszła dwa lata temu! Skoczę!
    Negocjator cały czas prosi go, by nie skakał… Wymienia braci, siostry, dalszą rodzinę… W końcu odwołuje się do religii.
    – Jesteś chrześcijaninem?
    – Tak.
    – To pomyśl o Niepokalanej Matce Boskiej…
    – A kto to jest?
    – Skacz durny protestancie, zasłaniasz ludziom widok na Nowy Jork!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.