Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Dwóch facetów łowi ryby.

    Jednemu z nich bierze co chwilę, a drugi tylko moczy kije w wodzie.
    Ten pechowy wreszcie nie wytrzymał:
    – Proszę mi powiedzieć, na jaką przynętę pan łowi?
    – Łapię na pastylki na syfilis – zadrwił ten drugi.
    Pechowy zostawia sprzęt na brzegu, biegnie do najbliższej apteki.
    – Poproszę 4 opakowania pastylek na syfilis.
    – A co, złapał pan? – zainteresował się życzliwie aptekarz.
    – Jeszcze nie, ale znam super miejsce!

  • ParskłemParskłem

    Zajączek chciał otworzyć sklep w lesie

    Ale misiu był szefem lasu i mu dał ultimatum:
    – Codziennie mi będziesz przynosił rzecz, o którą Cię proszę! Po trzech dniach jeżeli spełnisz me zachcianki to sobie możesz otworzyć sklep! Zgoda?
    – Zgoda!
    Pierwszego dnia misiu mówi:
    – Przynieś mi dwa kilo marchwi!
    – Ok! – powiedział zając i przyniósł mu dwa kilo marchwi.
    Nazajutrz niedźwiedź prosi:
    – Zajączku! Przynieś mi cztery litry miodu!
    – Dobrze misiu! – powiedział i przyniósł cztery litry miodu.
    Wieczorem misio myśli:
    – Co by mu tu kazać przynieść? Wiem! Każe mu przynieść kilo kilo nic.
    Zając na to:
    – Misiu chodź ze mną! – i wziął misia za rękę.
    W domu zajączek otworzył piwnicę zapalił światło i mówi:
    – Widzisz tu coś?
    – Tak.
    – A teraz? – powiedział zając po zgaszeniu światła.
    – Nie. Nic.
    – No to bierz te dwa kilo i spadaj!

  • Do Św. Piotra przyszło na raz trzech mężczyzn.

    Anglik, Francuz i Polak. Św. Piotr, aby móc ich przyjąć do nieba, dał im zadanie:
    – Zamykam każdego z was z psem i kiełbasą na tydzień, każdy z was ma nauczyć psa jakiejś sztuki, która mnie zaskoczy. Jeśli się to uda to was przyjmę.
    Po tygodniu Św. Piotr idzie sprawdzić wyniki. Wchodzi do pokoju Francuza. Francuz wychudzony, pies w doskonałej kondycji. Francuz gwiżdże – pies tańczy: na tylnych nogach, na przednich, na głowie, na ogonie. Św. Piotr:
    – Nie takie rzeczy już widywałem. Przykro mi, nie ma tu miejsca dla ciebie.
    Idzie do pokoju Anglika. Anglik wychudzony, oczy podkrążone, za to pies w doskonałej formie. Anglik gwiżdże – pies odbija się od podłogi, od ściany, przebiega po suficie i ląduje Anglikowi na rękach. Św. Piotr:
    – No cóż, nie takie rzeczy już widywałem. Przykro mi, nie ma tu miejsca dla ciebie.
    Idzie do pokoju Polaka. Pies wychudzony, oczy podkrążone, leży w rogu pokoju… Za to Polak w doskonałej formie, uśmiechnięty i zaokrąglony. Św. Piotr:
    – No, pokaż czego ty dokonałeś.
    Polak uśmiecha się, gryzie kawał kiełbasy, a pies z rogu pokoju proszącym tonem:
    – Janek, daj kawałek.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.