Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Spotyka się Jaś z Małgosią. Małgosia mówi:

    – Jasiu dam Ci się pocałować jeśli zgadniesz jakiego koloru mam bieliznę?
    – Białe – odpowiada Jasiu.
    – Nie.
    – Czarne.
    – Nie.
    I tak przez kolejne dni w końcu Jaś się zdenerwował i kupił sobie lakierki. Spotyka Małgosię i dziewczynka mówi:
    – Jasiu dam Ci się pocałować jeśli zgadniesz jakiego koloru mam bieliznę?
    Jasio podstawia lakierek i mówi:
    – Czerwone.
    – Tak Jasiu zgadłeś możesz mnie pocałować.
    Jasiu korzystał z tego przywileju przez kolejne dni Małgosia się wkurzyła i postanowiła przechytrzyć Jasia i nie założyła na siebie nic. Spotyka Jasia i jak zwykle zadaje pytanie:
    – Dam Ci się pocałować jeśli zgadniesz jakie mam majteczki?
    Jaś podstawia lakierek i myśli w końcu mówi:
    – Nowe lakierki i już dziurawe!

  • Kogo będą chować?

    – pyta jakiś przechodzień, widząc kondukt pogrzebowy, na czele którego idzie mężczyzna z wilczurem, a za nim kilkudziesięciu mężczyzn.
    – Teściową tego z psem…
    – A na co zmarła?
    – Zagryzł ją ten wilczur…
    – Tak? Chętnie bym sobie pożyczył tego psa…
    – To ustaw się pan na końcu kolejki

  • Siedzi facet nad rzeką i łowi ryby.

    Nagle słyszy gdzieś w oddali takie ciche
    – spierdalaj
    Rozgląda się ale wokół ani żywej duszy. Łowi dalej, nagle znów słyszy już głośniejsze:
    – Spierdalaj!
    Wstał, patrzy wokół. Nic. Podrapał się po czole i siadł znowu. Nagle na środku rzeki zauważa kajak w którym jakiś facet płynie i wiosłuje patelnią. Wędkarz krzyczy:
    – Panie! A nie lepiej wiosłem?
    A facet w kajaku:
    – SPIERDALAJ!

  • Jedzie facet pociągiem.

    Zgłodniał, poszedł do Warsu, wciągnął fasolkę po bretońsku.
    Wraca do przedziału, ale po chwili czuje, że fasolka zaczyna mu jeździć po żołądku.
    Wychodzi z przedziału i zmierza w kierunku toalety.
    Naciska klamkę. Zajęte.
    Przechodzi do sąsiedniego wagonu. Nieczynne.
    Szybszym już krokiem przechodzi cały wagon do następnego WC.
    Zajęte. Biegiem do kolejnego ustępu. Nieczynne.
    Znów zajęte. Nieczynne. Nieczynne. Zajęte…
    Na ostatnich nogach facet wraca do swojego przedziału, w którym siedzi dwóch pasażerów.
    Koleś błagalnym głosem:
    – Panowie, błagam, siła wyższa, pozwólcie, ja tu w kąciku, na gazetę…
    Panowie patrzą po sobie z niesmakiem, ale trudno. OK.
    Jeden z nich wychodzi na korytarz, drugi otwiera okno, staje przy nim i zapala papierosa.
    Facet skulony w kącie:
    – Proszę pana, ale tu jest przedział dla niepalących.

  • Listonosz przechodzi na emeryturę.

    Wszyscy z okolicznych domów postanowili, że będzie on po raz ostatni
    chodził od domu do domu i tym razem tylko odbierał prezenty za swoją
    wieloletnią pracę.
    Puka do pierwszych drzwi…dostaje wspaniałe wyposażenie
    wędkarskie…promienieje z radości.
    Puka do drugich drzwi…otrzymuje bilet na Hawaje…cieszy sie nasz
    listonosz ogromnie.
    Puka do trzecich drzwi…otwiera mu wspaniała blondynka…mrugając
    oczętami zaprasza go do swojego łoża i spełnia przez całą noc
    najskrytsze
    marzenia se*ualne listonosza.
    Rano podaje mu do łóżka wspaniałe śniadanie. Listonosz jest
    wniebowzięty…
    Gdy urocza blondynka nalewa mu do szklanki kawę, listonosz zauważa
    ukrytego pod szklaneczką dolara, zaciekawiony pyta:
    – Noc byla wspaniała, śniadanie tez, ale dlaczego ten dolar?
    Na to blondynka przewracając oczami:
    – Wczoraj wieczorem zapytałam mojego męża, co mam Ci dać za Twoją
    wieloletnią służbę. Odpowiedział mi:
    Pie**ol go, daj mu dolara.
    Śniadanie było moim pomysłem.

  • Do drzwi puka akwizytor.

    Otwiera mu na oko 12-letni chłopiec z papierosem w ustach i butelką
    piwa w ręku.
    Na kanapie za jego plecami leży prostytutka.
    – Aaaaa, dzień dobry, młody człowieku. Czy tatuś albo mamusia są może
    w domu? – wyjękuje zszokowany domokrążca
    Chłopiec patrzy na niego nieco zaskoczony i mówi:
    – A jak ci się, k***a, wydaje?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.