Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Marycha zaszła w ciążę i szczęśliwie urodziła.

    Ponieważ je***wa była
    kobitka, miała trudności w wskazaniu ojca dziecka, więc na wszelki
    wypadek w pozwie do sądu o ustalenie ojcostwa wskazała wszystkich
    chłopów ze wsi z sołtysem włącznie. Sąd nakazał więc pobranie krwi
    wszystkim panom. Na pierwszy ogień poszedł sołtys. Sołtys w
    ambulatorium, a pozostali nerwowo i z niepokojem oczekują swojej
    kolejki. Po chwili wychodzi wesoły i uśmiechnięty sołtys i radośnie
    już w drzwiach głośno krzyczy;
    – Chłopy! Nie bójta się! Nie dojdą, z palca biorą!

  • Przylatują Amerykanie na marsa, patrzą, a Marsjanie z transparentami: ”WITAJCIE, WITAJCIE!”

    Po wylądowaniu Amerykanie próbują wyjść się przywitać, lecz para Marsjan zaspawała drzwi. Na to oni wkurzeni:
    – Co jest, najpierw witają a teraz zaspawali drzwi?
    Wzięli więc wyważyli drzwi i wychodzą na zewnątrz, a tu znowu Marsjanie ich witają, klepią po plecach i itp. Amerykanie już wpienieni na maksa pytają o co chodzi i dlaczego zaspawali drzwi. Marsjanin mówi:
    – To tak zawsze, to nasza tradycja.
    – Jak to, nie jesteśmy pierwsi na Marsie?
    – Dwa tygodnie temu byli tu Polacy.
    – Polacy, wrzasnął Amerykanin, czego chcieli?
    – Nic, jak przylecieli to zaspawaliśmy im drzwi, a potem jak wysiedli to zaczęli rozdawać prezenty.
    – Prezenty, a jakie?
    – Powiedzieli ”wpieprz” i każdy dostał.

  • W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden z pacjentów.

    Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
    – Pana postawa świadczy o tym, ze jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu.
    Mam jednak smutna wiadomość, ten człowiek któremu uratował pan życie powiesił się w łazience.
    Na to pacjent dumnie:
    – Ja go tam powiesiłem, żeby wysechł

  • Pewien młody student miał egzamin pisemny.

    Siedział sobie w ostatnim rzędzie, więc mógł spokojnie pisać.
    – Pss…! Masz pierwsze? – usłyszał w pewnej chwili za plecami.
    – Mam.
    – To daj. – student przepisał zadanie i podał do tyłu.
    Po kilku minutach.
    – Pss…! Masz drugie?
    – Mam.
    – To daj. – student przepisał i podał.
    Po kolejnych kilku minutach.
    – Pss…! Masz trzecie?
    – Mam.
    – To daj.
    Po chwili, student słyszy zza pleców cichy, stłumiony głos:
    – Pss…! Zdał pan, prosze indeks…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.