Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Podczas meczu hokejowego:

    Trener w pewnym momencie wzywa do siebie siedmioletniego chłopca i mówi:
    – Czy rozumiesz co to jest współpraca i czym jest zespół?
    Chłopiec skinął twierdząco głową.
    – A czy rozumiesz, że nie liczy się to czy wygramy, czy przegramy tylko to jak gramy w zespole?
    – Tak trenerze. – odpowiada chłopiec.
    – Jestem pewien, że wiesz, że jeśli rzut karny jest zarządzany to nie powinniśmy przeklinać, dyskutować z sędzią, atakować go i nazywać półgłówkiem…
    – Tak, wiem trenerze. – potakuje chłopiec.
    – A gdy wzywam Cię poza lód po to by innych chłopiec mógł dostać szansę gry to nie powinno się dzwonić do trenera i krzyczeć ”Ty głupi dupku”, wiesz prawda?
    Chłopiec przytaknął. Na to trener powiedział:
    – Dobrze. Więc teraz idź wyjaśnić to wszystko swojej matce.

  • Kilka przyjaciółek z pracy wybrało się na weekendowy wypad za miasto.

    Postanowiły skorzystać z oferty pensjonatu Tylko dla kobiet. Przemiły portier powitał ich w drzwiach i stwierdził, że same powinny zdecydować, na którym z pięciu pięter chcą zamieszkać. Przyjaciółki ruszyły więc do schodów, weszły na pierwsze piętro i zastały tam napis:
    – Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i krótkie.
    Parsknęły śmiechem i poszły na drugie piętro. Tam zobaczyły informację:
    – Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i długie.
    Pochichotały chwilę i ruszyły na trzecie piętro. Tam zastał je napis:
    – Wszyscy mężczyźni tutaj mają grube i krótkie.
    Popędziły na czwarte piętro:
    – Wszyscy mężczyźni tutaj mają grube i długie.
    Kobiety aż zakrzyknęły z zachwytu, ale czym prędzej ruszyły na ostatnie, piąte piętro, chcąc się dowiedzieć, jaką kryje niespodziankę. A tam zastał je napis:
    – Tu w ogóle nie ma facetów. Zbudowaliśmy to piętro wyłącznie po to, by udowodnić, że kobiecie w żaden sposób nie można dogodzić.

  • Spotyka się Jaś z Małgosią. Małgosia mówi:

    – Jasiu dam Ci się pocałować jeśli zgadniesz jakiego koloru mam bieliznę?
    – Białe – odpowiada Jasiu.
    – Nie.
    – Czarne.
    – Nie.
    I tak przez kolejne dni w końcu Jaś się zdenerwował i kupił sobie lakierki. Spotyka Małgosię i dziewczynka mówi:
    – Jasiu dam Ci się pocałować jeśli zgadniesz jakiego koloru mam bieliznę?
    Jasio podstawia lakierek i mówi:
    – Czerwone.
    – Tak Jasiu zgadłeś możesz mnie pocałować.
    Jasiu korzystał z tego przywileju przez kolejne dni Małgosia się wkurzyła i postanowiła przechytrzyć Jasia i nie założyła na siebie nic. Spotyka Jasia i jak zwykle zadaje pytanie:
    – Dam Ci się pocałować jeśli zgadniesz jakie mam majteczki?
    Jaś podstawia lakierek i myśli w końcu mówi:
    – Nowe lakierki i już dziurawe!

  • Do lekarza przybywa matka z nastoletnią córką cierpiącą na częste bóle brzucha.

    – Pańska córka jest w 5 miesiącu ciąży- mówi lekarz.
    – Ależ to nie możliwe, moja córka nigdy nie robiła tego z żadnym facetem! Prawda, Monika?
    – Tak, nawet się z nikim nie całowałam.
    Lekarz odwraca się w kierunku okna i uważnie czegoś wypatruje.
    – Co pan robi? – pyta matka
    – Wypatruję gwiazdy.
    – Gwiazdy? Jakiej gwiazdy?
    – Betlejemskiej. Bo to jest k***a cud.

  • Turystce pod Nowym Targiem zepsuł się samochód.

    Młody baca pomógł jej naprawić. Po naprawie zaproponowała zapłatę w naturze. Po fakcie rozmarzona turystka mówi do bacy:
    – Baco! Wy chyba jesteście najlepszym kochankiem w okolicy!
    – Eee, nie. Mój szwagier lepszy.
    – Dlaczego?
    – Za młodych lat przelecielim wszystkie baby we wsi, a jak brakło to złapalim niedźwiedzicę w lesie i też żeśmy przelecieli.
    – No i co?
    – Potem przez rok szwagrowi miód przynosiła.

  • Okolice Lublina

    Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym „U Hanki”. Miejscowa elita odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta – jeden nie pije.
    – Dlaczego nie pijesz? – pytają zdziwieni.
    – Nie mogę. Hipnoza i kodowanie… – wyjaśnia abstynent.
    Następnego dnia – na wielkim kacu – jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
    – Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować… Już nie mogę tak dalej… Daj mi adres tego lekarza…
    – Jakiego lekarza? To nasz kowal.
    Facio podziękował i udał się do kowala:
    – Chciałbym przestać pić… Podobno pomaga hipnoza i kodowanie… proszę…
    – Zdejmuj spodnie i wypnij się – odpowiada kowal.
    Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
    – Wypijesz – całej wsi opowiem….

  • Na statku stary bosman zaciaga sie fajką.

    Podchodzi do niego marynarz:
    – Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
    Bosman na to:
    – Ha, chłopcze, mam na to pewien stary sposób. Do tytoniu dodaję zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny…
    Zawinęli do portu, zeszli na ląd, a po powrocie na poklad marynarz podchodzi do bosmana i wręcza mu fajkę mówiac:
    – No, niech pan teraz spróbuje, zrobilem jak pan radził! Bosman wciaga dym, rozsmakowuje się nim przez chwilę i wypuszcza majestatycznie przez nos:
    – Za blisko tyłka rwiesz synu.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.