Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • ParskłemParskłem ŚmiechłemŚmiechłem

    Do lekarza przychodzi kobieta. Doktor pyta:

    – Co Pani dolega? – pyta lekarz.
    – Panie Doktorze mam taki problem, że kiedy nie kocham się z mężczyzną boli mnie głowa, ciśnienie mi rośnie, ręce mi się trzęsą i pocę się.
    – Czy ma Pani męża?
    – Tak i mąż jest nawet dość aktywny ale jednak nie zaspokaja mnie całkowicie.
    – Nie śmiem sugerować ale może sąsiad byłby pomocny?
    – I sąsiad z dołu i ten z góry robią co mogą, w pracy kocham się z szefem ale to ciągle mało.
    – No to Pani rzeczywiście jest poważnie chora.
    – No właśnie Panie Doktorze o takie zaświadczenie mi chodzi, bo mąż mówi, że jestem po prostu dzi**ą.

  • Idzie sobie żołwik, patrzy, a tu 10 zł leży.

    Wziął dychę, poszedł do monopolowego i kupił sobie żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie zajączek i myśli sobie:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli…
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dychę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10 zł leży.
    Wziął dychę, poszedł do monopolowego, kupił żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie wilczek i sobie myśli:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli:
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dyszkę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10zł leży.
    Wziął dychę i poszedł do monopolowego.
    Sprzedawca pyta żółwika:
    – I co żółwiku. Znowu żubrówkę?
    – Nie. Teraz whisky, bo od żubrówki coś mnie tyłek boli…

  • Turystka w Paryżu zaczepia tubylca:

    – Mógłby mi pan powiedzieć, jak się dostanę do Luwru?
    – Luwr tyle lat stał, madamme, to i te parę minut jeszcze poczeka. Zapraszam do mnie, o mam tu obok przytulną garsonierę – przyrządzę coś pysznego, napijemy się wina, posłuchamy muzyki, narysuję pani plan…
    – O nie, nie! Według tego planu już mnie dziś dwa razy wy*upczyli!

  • W aptece stoi nieśmiały chłopak.

    Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
    – Co, pierwsza randka ?
    – Gorzej – odpowiada chłopak. – Pierwsza gościna u mojej dziewczyny.
    – Rozumiem – mówi aptekarz. – Masz tu kondoma. Chłopak się rozochocił.
    – Panie, daj pan dwa… Jej mama podobno też fajna du*a.
    Po gościnie dziewczyna mówi do chłopaka:
    – Gdybym wiedziała, że ty taki niewychowany… że cały wieczór nic nie powiesz, tylko będziesz się gapił w podłogę, nigdy nie zaprosiłabym cię.
    – A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, też bym nigdy do was nie przyszedł.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.