Z głośników słychać głos stewardesy:
– Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii choruje na HIV, a druga połowa – gruźlicę.
– Co ona powiedziała? – pyta się wnuczka.
Przygłuchawy dziadek odpowiada.
– Żeby brać się tylko za te, które kaszlą.
-
-
Psychiatra narysował trójkąt i pyta pacjenta:
– Co to jest?
– Goła baba!
Lekarz narysował kółko.
– Co to jest?
– Goła baba!
Lekarz narysował kwadrat i znów pacjent stwierdza:
– Goła baba!
– Panie – nie wytrzymuje lekarz – pan jest erotoman!
– Ja erotoman? A kto mi te wszystkie świństwa rysował?! -
-
Teściowa leży na łożu śmierci i siedzi obok niej zięć.
– Wiesz zięciu- mówi teściowa- jak już umrę to zrób dla mnie jedną ostatnią przysługę i zamów na mój pogrzeb orkiestrę.
A zięć na to:
– Dobrze mamusiu, zrobię to dla mamy.
Po dwóch godzinach wraca zięć i mówi:
– No mamusiu, orkiestra zamówiona. Na czwartek masz być gotowa. -
Dwie blondynki chciały trafić do księgi Guinessa
Jedna wpadła na genialny pomysł:
– Może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
– No coś ty, spalimy się.
– To polecimy w nocy! -
Mąż mówi do żony:
– Słyszałaś, że wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie upiększa wszystkie kobiety?
– Wiem, też go używam.
– Od razu wiedziałem, że to oszustwo… -
-
-
-Jak to się stało, że więzień uciekł celi
– Miał klucz, panie naczelniku
– Komu go ukradł? Strażnikowi?
– Nie ukradł go, tylko uczciwie wygrał w karty. -
Panie doktorze, do niedawna nie mogłem nic jeść, a teraz zjadam wszystko!
– Świetnie. A co ze stolcem?
– Też! -
-
-
Przyjeżdża facio do warsztatu z usterką i pyta się mechanika ile to będzie kosztowało.
Na to mechanik:
– U nas się liczy godzinowo, niezależnie od usterki. Płaci pan nam za godzinę.
– Rozumiem, a jaka jest stawka godzinowa?
– Tam jest tabela, proszę sobie obejrzeć.
Facio podchodzi do tablicy i czyta: ”Stawka godzinowa – piętnaście złotych. Stawka godzinowa jeżeli klient siedzi obok i patrzy – dwadzieścia pięć złotych. Stawka godzinowa jeżeli klient siedzi obok, patrzy i komentuje -trzydzieści pięć złotych. Stawka godzinowa jeżeli klient patrzy, komentuje i pomaga – sto złotych. -
W łóżku leży małżeńska para. Żona mówi do męża:
– Dawniej przed snem delikatnie ściskałeś mnie za rączkę…
On postękując ściska ją za rękę.
– Dawniej przed snem całowałeś mnie w główkę…
On jęcząc podnosi się i całuje ją w głowę.
– Dawniej gryzłeś mnie w szyjkę…
On chrząka, wstaje i rozgląda się za kapciami.
– Ty gdzie? – pyta żona.
– Idę po zęby.. -