Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi Baca do sklepu monopolowego z wiaderkiem.

    Stawia go na ladzie i mówi do sprzedawczyni:
    – A tamto flasecka na półce to co to?
    – A to Whisky.
    Baca podsuwa wiaderko:
    – Loć!
    Sprzedawczyni otworzyła butelkę i całą zawartość wlała do wiaderka.
    – A tamto flasecka na półecce, to co?
    – Brandy.
    – Loć!
    To sprzedawczyni nalała.
    – A tamto flasecka tes mi sie uśmiecho, co to je?
    – Rum.
    – Tys loć!
    To sprzedawczyni zawartość butelki wlała do wiaderka.
    – A tera ile za to syćko zapłacić musze?
    – 300$
    – Wyloć!

  • Przychodzi Apacz do domu publicznego:

    – Apacz chce się kochać.
    – A Apacz umie kochać?
    – Apacz nie umie.
    – To niech Apacz idzie do lasu, znajdzie budke i przyjdzie potem. Za tydzień Apacz wraca do domu publicznego i mówi:
    – Apacz chce kochać.
    – Apacz umie kochać?
    – Apacz umie.
    – To niech idzie pod dziewiątkę.
    Apacz poszedł. Po dziesięciu min. słychać krzyki i jęki jednej z kobiet. Inni klienci zbiegają się pod dziewiątkę, wchodzą i pytają się Apacza:
    – Apaczu co robicie?! – Apacz trzymając kij w dłoni mówi:
    – Apacz mądry, najpierw trzeba wypędzić pszczoły.

  • Ona:

    – Przyjeżdżaj do mnie.
    On:
    – Po co?
    Ona:
    – Ty co, głupi jesteś?
    On:
    – Czemu?
    Ona:
    – Rodzice na działkę pojechali …
    On po chwili:
    – Nie rozumiem, jeśli Twoi rodzice wyjechali na działkę, to czemu ja jestem głupi?

  • Przychodzi Jasio w odwiedziny do dziadka.

    Nagle pod kominkiem spostrzegł skórę tygrysa.
    Mówi do dziadka:
    – Dziadku, dziadku, opowiedz mi jak to było z tym tygrysem!
    – Wybrałem się kiedyś do lasu. Wziąłem ze sobą strzelbę, tak na wszelki wypadek. Idę sobie, idę, wtem słyszę, a w krzakach czai się tygrys. No to ja PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu…
    – Kurczę, dziadku – przerywa Jasio – ale Ty odważny… Ja to bym się od razu zesrał ze strachu!
    – A jak myślisz bałwanie, na czym ten tygrys się ślizgał?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.