Pierwszy zebrał trochę krwi, na co zapytał go egzaminator:
– Skąd zdobyłeś tyle krwi?
– Wyssałem z szyi tamtej kobiety
Nadchodzi kolej drugiego. Drugi zebrał więcej krwi niż pierwszy, na co egzaminator pyta:
– Skąd zdobyłeś tyle krwi?
– Widzicie tamtą krowę? To od niej.
Nadchodzi kolej trzeciego. Trzeci wraca cały we krwi, na co pyta egzaminator:
– Skąd zdobyłeś tyle krwi?
– Widzicie tamtą ścianę?
– Tak
– A ja nie widziałem.
-
-
-
Lekarz mówi do pacjenta:
– Panie Karolu, mam dla pana dobrą wiadomość.
– O, to świetnie!
– Pana imieniem nazwiemy nowo odkrytą nieuleczalną chorobę. -
Siedzi wędkarz nad rzeką. Podchodzi facet:
– Nie widział pan tu kobitki w fioletowej sukience?
– Aaaaa… tak, jakieś 5 minut temu…
– No, to jak się pośpieszę, to ją dogonię!
– Wątpię, dzisiaj w rzece bardzo silny prąd. -
Jedzie rajd samochodowy przez Europę.
Co 600 km rajd zatrzymuje się aby zatankować paliwo. Po 8000 km tylko jeden samochód nie tankował paliwa – ten, w którym jechali studenci z Polski.
Kierownik rajdu podchodzi i pyta:
– Słuchajcie, przejechaliśmy 8000km a Wy ani razu nie tankowaliście!
Dlaczego????
– Aaaaaa, bo my kasy nie mamy. -
-
Facet stoi nad łowiącym wędkarzem i się przygląda.
Po trzech godzinach zdenerwowany wędkarz mówi:
– Panie, weź pan wędkę i stań obok, a nie stój mi nad głową.
– Widzi pan, ja to bym nie miał cierpliwości – odpowiada. -
Holenderka skarży się przez telefon przyjacielowi:
– Jestem w depresji.
– Może pojedziemy do Belgii, tam jest wyżej? -
-
-
Na trybunach:
– Zobaczycie, na ostatnim okrążeniu na prowadzenie wyjdzie ten w czerwonym krawacie!
– W jakim krawacie!? To język! -
-
– Wpadłbyś do nas któregoś dnia?
– Marian zaprasza kolegę – mamy nowego psa.
– A czy on gryzie?
– Właśnie chcemy to sprawdzić. -
-
Idzie student na wykłady, spotyka swojego kumpla, też studenta.
Pyta się:
– Gdzie idziesz?
– Na piwo.
– Ty to masz dar przekonywania.