Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Siedzi sobie stary piracki kapitan na rufie statku.

    Wiadomo, jak to stary pirat, zamiast nogi kawałek drewna zamiast dłoni hak i bez jednego oka.
    Obserwuje go młody majtek pokładowy. W końcu zdobywa się na odwagę i zaczyna pytać starego kapitana.
    -Dlaczego nie ma pan nogi?
    -Stare dzieje. Rekin mi odgryzł.
    -A czemu hak zamiast dłoni?
    -Stare dzieje. Ucięta pod czas abordażu.
    -No a czemu oka pan nie ma?
    -Bo mi mewa nasrała.
    -I od tego stracił pan oko??!!
    -Nie, ale to był mój pierwszy dzień z hakiem.

  • Samolot wystartował z lotniska.

    Po osiągnięciu wymaganego pułapu,
    kapitan odzywa się przez intercom:
    – Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo
    czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować
    się i… O, Boże!…
    Po chwili nerwowej ciszy intercom odzywa się znowu:
    – Panie i Panowie, najmocniej przepraszam, jeśli przed chwilą państwa
    wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie
    filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
    Na to odzywa się jeden z pasażerów:
    – To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich….

  • Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka.

    Kierownik krzyczy:
    – Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?!
    Kowalski:
    – Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło – krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło – Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło – Panowie do naga. Zapala się – Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło – Panowie do roboty…
    No to złapałem teczkę i kapelusz i przybiegłem.

  • Dwóch facetów wybrało się na polowanie ze swoimi psami.

    Jeden z nich przechwala się, że jego zwierze jest super wytresowane. Rzuca kij, pies przynosi. Potem zdechł pies, leżeć, siad. Wszystko elegancko wychodzi. Drugi facet na to:
    – To jeszcze nic. – i woła do swojego psa – Przynieś mi śniadanie!
    Pies biegnie do jeziora, napełnia garnuszek wodą, zbiera chrust, robi ognisko, gotuje wodę, robi trochę kawy, nalewa ją do kubka, potem gotuje jajko na miękko i staje na głowie.
    – Rewelacja – przyznaje facet. Ale po co stoi na głowie? – Wie, że nie mam podstawki do jajka.

  • 5-letni Bartek wraca ze szkoły.

    Podjeżdża samochód. Kierowca opuszcza szybę i mówi:
    – Wsiadaj do środka, dam Ci 10 zł i lizaka.
    Kuba nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje:
    – No wsiadaj, dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy.
    Kuba ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód powoli jedzie za nim:
    – No nie bądź taki! Moja ostatnia oferta: 50 zł, chipsy i cola.
    – Oj, nie tato. Kupiłeś Matiza, to naucz się z tym żyć.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.