Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Dwaj kowboje wchodzą do salonu.

    Na szybie przy wejściu dostrzegają ogłoszenie: ”Skupujemy indiańskie skalpy! Płacimy po sto dolarów za sztukę!””!
    Obaj momentalnie wskakują na konie i kierują się na prerię w poszukiwaniu jakiegoś czerwonoskórego. W końcu pod wieczór znajdują jednego, po krótkiej gonitwie łapią go i skalpują. Jest prawie ciemno, do miasta daleko. Kowboje postanawiają spędzić noc na prerii, pod gołym niebem. Drogocenny skalp ukrywają głęboko pod końskim siodłem.
    Rano jeden z nich się budzi, przeciąga się, sika, nagle widzi około pięciuset Indian okrążających ich ze wszystkich stron.
    Woła na kumpla:
    – Obudź się! Cholera! Jesteśmy bogaci!!!

  • Po imprezie trzy laski wracały do domu, lecz po drodze zachciało im się siku.

    Z braku lepszego miejsca udały się na cmentarz i tam załatwiły. Następnego dnia w ich mężowie w pracy:
    – Ty Jacek jak tam twoja żona wróciła po imprezie??
    – Daj spokój była tak pijana, że musiałem ją przynieść z trawnika do domu.
    – Moja nie dość że była pijana to jeszcze wróciła bez majtek. Zdzisiek a twoja??
    – Panowie szkoda gadać. Nie dość że była pijana i bez majtek, to jeszcze w tyłku miała wstążkę z napisem „My chłopcy z Sosnowa nigdy cię nie zapomnimy”.

  • Facet siedzi spokojnie w kuchni i robi tzw. poranny przegląd prasy.

    Nagle stojąca za nim żona szturcha go…
    – Eee! Co ty! Za co to?
    – Co to za karteczka z napisem „Daisy” wystaje ci z kieszeni?
    – Nie pamiętasz, kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyścigach na konia o takiej nazwie.
    Uspokojona żona przeprasza męża.
    Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od od żony…
    – Za co znowu!?
    – Twoja klacz dzwoni…

  • Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi.

    – To ty, Władek? – pyta się przez drzwi żona.
    Odpowiada jej milczenie, więc wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
    – Władek, czy to ty pukasz?
    Cisza, więc żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża na wycieraczce, trzęsącego się z zimna.
    – Władziu, to ty pukałeś w nocy?
    – Ja…
    – To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania?
    – Jak to nie odpowiadałem? Kiwałem głową.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.