Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    W samolocie urwało się podwozie.

    Na szczęście, wszyscy pasażerowie zdążyli się przytrzymać uchwytów i poręczy. Z kabiny pilota dobieg głos:
    – Sytuacja jest poważna, jesteśmy przeciążeni, ktoś musi się poświęcić i opuścić pokład.
    Nikt na tę sugestię nie zareagował. Wszyscy nadal kurczowo się trzymają. Wtem jeden z pasażerów oświadcza:
    – Poświęcę się dla dobra ogółu!
    Większość z obecnych zaczęła klaskać.

  • Przy jednym z klombów w parku

    W Warszawie stoi staruszek z wędką w dłoni, żyłka ze spławikiem zanurzona w kwiatkach. Widok dosyć osobliwy. Do staruszka podchodzi młody biznesmen i pyta, co ten robi. Staruszek odpowiada, że wędkuje. Zafrapowany starczą demencją, tak rozczulająco się objawiającą, młody człowiek zaprasza staruszka do kafei. Staruszek chętnie przystaje na propozycję i już po chwili siada wygodnie na kawiarnianej kanapie. Nawiązuje się rozmowa:
    – Nie chciałbym nadużywać Pańskiej gościnności, ale czy mógłbym zamówić koniak?
    – Jasne, kelner! Hennesy dla pana! I niech pan tu przyniesie humidor.
    Staruszek wybiera sobie cygaro, zapala i pociąga koniaczek. Młodzian pyta, z żartobliwym przekąsem:
    – No i jak tam dzisiejsze połowy?
    – A dziękuję, bardzo dobrze. Pan jest czwarty.

  • Kowalska opowiada koleżance:

    – Mój mąż świetnie potrafi zajmować się naszą córeczką, ale cały czas pyta mnie o porady. Pewnego dnia, gdy brałam prysznic, wsadził głowę do łazienki i pyta, co dać małej na śniadanie. Powiedziałam mu, że mamy dużo rzeczy w lodówce i żeby zachowywał się tak, jakby mnie nie było w domu. Po paru minutach zadzwoniła moja komórka, więc ociekając wodą pobiegłam ją odebrać. Mąż dzwonił z drugiego pokoju, żeby zapytać, co dać małej na śniadanie.

  • Siedział sobie facet w domu wieczorem zmęczony po pracy, a tu nagle ktoś zapukał do jego drzwi.

    Facet otworzył i zobaczył jeża.
    – Czego chciałeś? – zapytał facet
    – Klej masz?
    – Nie mam.
    Jeż odwrócił się i odszedł. Zdziwiony facet zamknął drzwi i wrócił do swoich zajęć.
    Po chwili znowu ktoś zapukał. Facet otworzył, a tam znowu jeż.
    – Czego znowu chcesz? – spytał poirytowany facet.
    Na to jeż spokojnie:
    – Klej przyniosłem.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.