– Ubóstwiam Cię!
– Mówi się zubażam.
-
-
Czy oko jest połączone nerwem z odbytem?
-Tak. Kiedy ukłujemy się w tyłek, poleci nam łezka. Kiedy wsadzimy palec w oko, zrobimy pod siebie.
-
-
Pyta się klient ciastkarza:
– Z czym jest ta polewa bo ma jakiś dziwny posmak?
– Z ka-kałem
– Kakao, świetny pomysł!
– Dzi-dzięki. -
Czym różni się dobry prawnik od wspaniałego prawnika?
– Dobry prawnik zna prawo, wspaniały prawnik zna sędziego.
-
– W zeszłym miesiącu kupiłem żonie kolczyki z diamentami i od tego czasu się do mnie nie odzywa.
– Dlaczego?
– Taka była umowa -
-
Kobita kupuje kurczaka w supermarkecie.
Sprzedawca podaje jej jednego z chłodni. Jak na czteroosobową rodzinę ten egzemplarz wydaje się jednak za mały.
– Będzie większy? – pyta kobita.
– Nie będzie, jest już martwy – odpowiada sprzedawca. -
Przechwala się trzech myśliwych.
Pierwszy z nich:
– Ja to byłem w Afryce i polowałem na lwy !
Drugi:
– A ja to byłem na Alasce i polowałem na łosie !
Na to ostatni:
– Chmm, panowie a ja byłem w Norwegii…
– A fiordy ty widziałeś?
– Fiordy!? Panowie, fiordy to mi z ręki jadły. -
Siedzę z żoną i teściami przed telewizorem.
Pokazują jakąś kobietę. Mówię:
– Kurde, twarz znajoma!
– To znana aktorka po*no! – odpowiada teść.
No i obydwu nam głupio się zrobiło. -
-
Przyłapałem żonę w łóżku z najlepszym kumplem:
– Nic się nie dzieje – powiedziałem. – Wiem, że cię zaniedbywałem, ale porozmawiajmy. To nie jest powód, żeby niszczyć ten związek.
– Masz rację! Przepraszam! Nie wiem, dlaczego to zrobiłam!
– Cicho bądź, nie mówiłem do ciebie. -
Po kilkumiesięcznej namiętnej znajomości dziewczyna pyta swojego wybranka:
– Znamy się już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
– Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów. -
Adam w Raju pyta Boga:
– Panie Boże, dlaczego stworzyłeś Ewę tak zniewalająco piękną?
– Żebyś mógł się w niej zakochać, Adamie!
– Ale dlaczego w takim razie stworzyłeś ją tak bezkrytyczną i naiwną?
– Żeby ona mogła się zakochać w tobie! -