Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Faceta bolał łokieć.

    Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
    – Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie się masturbować w wannie to nie będzie pana bolał łokieć…

  • Przychodzi facet do psychiatry i upiera się, że umie latać.

    Psychiatra mu oczywiście nie wierzy, ale klient się upiera, że umie latać. Psychiatra już zdenerwowany otwiera okno i każe facetowi lecieć. Facet bierze rozbieg, wylatuje. Robi parę kółek i wraca do gabinetu.
    Lekarz zachwycony pyta się czy on też mógłby tak polatać. Na co facet, że i owszem tylko trzeba szybko machać rękami.
    Lekarz wyskakuje i się oczywiście zabija. Na co facet:
    – Jak na anioła stróża to ze mnie niezły kawał drania.

  • Do kolegi w wojsku przyjechał znajomy.

    Został skierowany do świetlicy, gdyż tam miał go znaleźć, jednak oprócz jednego kaprala nikogo tam nie było. W pewnej chwili kapral ryczy:
    – Chebzie!!!
    W tym momencie otwierają się drzwi z szafy i wyskakuje z niej pluton żołnierzy. Lecą przez całą świetlicę, dopadają do szafy po przeciwnej stronie i zamykają się w niej. Sytuacja powtarza się kilka razy, a po wszystkim znajomy pyta kolegę:
    – Co to było?
    – A nic takiego, ćwiczyliśmy. Jedziemy jutro na wycieczkę do Bytomia i mamy przesiadkę w Chebziu.

  • Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy

    Z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
    – No i gdzie?! Pytam was gdzie jest ta wiosna? Co za kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron. Gdzie to wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba pada jakby ich tam w górze popieprzyło … Niby ponoć wiosna już jest, łgarstwo i oszustwo na każdym kroku …
    A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
    – Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie … Kotów nie oszukasz …

  • Listonosz przechodzi na emeryturę.

    Wszyscy z okolicznych domów postanowili, że będzie on po raz ostatni
    chodził od domu do domu i tym razem tylko odbierał prezenty za swoją
    wieloletnią pracę.
    Puka do pierwszych drzwi…dostaje wspaniałe wyposażenie
    wędkarskie…promienieje z radości.
    Puka do drugich drzwi…otrzymuje bilet na Hawaje…cieszy sie nasz
    listonosz ogromnie.
    Puka do trzecich drzwi…otwiera mu wspaniała blondynka…mrugając
    oczętami zaprasza go do swojego łoża i spełnia przez całą noc
    najskrytsze
    marzenia se*ualne listonosza.
    Rano podaje mu do łóżka wspaniałe śniadanie. Listonosz jest
    wniebowzięty…
    Gdy urocza blondynka nalewa mu do szklanki kawę, listonosz zauważa
    ukrytego pod szklaneczką dolara, zaciekawiony pyta:
    – Noc byla wspaniała, śniadanie tez, ale dlaczego ten dolar?
    Na to blondynka przewracając oczami:
    – Wczoraj wieczorem zapytałam mojego męża, co mam Ci dać za Twoją
    wieloletnią służbę. Odpowiedział mi:
    Pie**ol go, daj mu dolara.
    Śniadanie było moim pomysłem.

  • ŚmiechłemŚmiechłem ParskłemParskłem

    Pewien Kowal miał sad.

    Przechadzając sie po tym sadzie, doszedł do wniosku, że ktoś mu kradnie jabłka. Postanowił zaczaić sie w nocy na złodzieja. Tak tez zrobił.
    Przyczaił sie w kryjówce. Nagle słyszy, że ktoś buszuje na jednym z drzew. podbiega do tego drzewa i chwyta oprawce za jaja, ściska i sie pyta:
    – kto tam?
    nikt sie nie odzywa
    Kowal jeszcze raz sie pyta, mocniejszym głosem i co raz bardziej zaciska ręce na jajach:
    – Kto tam?
    nikt sie nie odzywa
    Kowal wkurzony, ściska ile ma sil w rekach i jeszcze raz sie pyta:
    – Kto tam?
    Nagle złodziej odpowiada:
    – JJJJJaaaaaasssiu
    Kowal myśli „W wiosce jest 40 Jasiów.” Wiec pyta:
    – Który?
    Jasiu odpowiada:
    – Niiiiemowa.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.