Jasiu z tatą idą ulicą. Nagle syn prosi tatę:

– Tato kup mi lody, no kup mi lody, no kup.
Ojciec w końcu nie wytrzymuje:
– Jasiu ja też bym zjadł lody, ale niestety pieniędzy wystarczy tylko na whisky.

Co myślisz?

Kolega pyta się kolegi:

Nauczycielka pyta Jasia