Dwoje małżonków z dłuższym stażem leżąc w łóżku:

– Zocha, dasz mi dzisiaj?
– Nie!
– Zocha, ale daj proszę.
– Roman, nie dam Ci, nie ma mowy.
– Ale proszę, zrób dzisiaj wyjątek i daj mi.
– Nie ma mowy, zapomnij.
– Zocha, będę tak długo Cię męczył aż mi dasz.
– Nie.
– Zocha, błagam…
– No dobra, masz już ku*wa tego pilota…

Co myślisz?

Dwóch facetów wybrało się na polowanie ze swoimi psami.

Pewien wędkarz wybrał się na ryby.