Podobno zmieniłeś pracę – mówi kolega do kolegi.

– Tak, zrobiłem to ze względów zdrowotnych.
– A co Ci dolega?
– Mnie nic, ale mojemu szefowi robiło się niedobrze na mój widok…

Co myślisz?

Janusz Korwin-Mikke umierający na łożu śmierci.

Blondynka w sklepie RTV: