Dobra zmiana w sądach. Młody sędzia ma pierwszą sprawę.

Postanowił skonsultować się ze starszym, doświadczonym kolegą przez telefon:
– Mam tutaj bimbrownika. Jak myślisz, ile mu dać?
– Dwadzieścia złotych za litr, ani grosza więcej!

Co myślisz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ładowanie…

0

O wpół do szóstej rano dzwoni dzwonek do drzwi.

Kilka dni przed ślubem narzeczony przychodzi do księdza, wręcza mu 200 złotych i mówi: