Gorol z Warszawy:

– Co wy macie na tym śląsku? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest czarne. A Katowice w herbie mają jakieś młoty!
Hanys:
– A co wy mocie w herbie? Pół dorsz, pół k**wa, ani się nie
najesz, ani nie podupcysz!

Co myślisz?

Król organizuje zawody łucznicze.

Małżonkowie omawiają przy lampce wina

Małżonkowie piją wino w kawiarni