Jaś zwierza się koledze:

– Wiesz, mój tata jest prawdziwym tchórzem.
– Dlaczego?
– Bo jak moja mama wychodzi w nocy, on się boi i idzie spać do sąsiadki.

Co myślisz?

Przed śmiercią facet zawarł umowę z panem Bogiem, że będzie mógł wziąć do nieba swój najcenniejszy skarb.

Mówi Baca do żony: