Mała firma miała kłopoty finansowe i stanęła na granicy bankructwa.

Właściciel wzywa do siebie obu swoich pracowników i mówi:
– Aby móc się utrzymać musimy zwiększyć sprzedaż. Aby Was zmotywować do lepszych wyników, ogłaszam, że temu, który będzie miał lepsze wyniki zostanie zrobiona laska.
– Hmmm, a co będzie z przegranym?
– No wiecie… Ktoś tę laskę musi zrobić…

Co myślisz?

Wycieczka z Gdańska wspina się na Morskie Oko.

Kowalski do kierownika: