Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    Niedźwiedź sporządził listę zwierząt, które chce zjeść.

    Oczywiście dowiedziały się o tym zwierzęta z lasu i wpadły w panikę. Nazajutrz do niedźwiedzia przyszedł jeleń i pyta:
    – Niedźwiedziu, jestem na liście?
    – Tak.
    – No tak, rozumiem. Słuchaj, daj mi jeden dzień, żebym pożegnał się z rodziną. A potem mnie zjesz.
    Niedźwiedź się zgodził i zjadł jelenia dopiero na drugi dzień. Jako następny przyszedł wilk i pyta:
    – Niedźwiedziu, czy jestem na liście?
    – Jak najbardziej.
    – Ojej, straszne. Słuchaj, pozwol mi żyć jeszcze jeden dzień, a ja pożegnam się z najbliższymi. A potem mnie zjesz.
    I znowu ugodowy niedźwiedź zjadł swoją ofiarę dopiero na drugi dzień. Potem do niedźwiedzia przyszedł zajączek i pyta:
    – Słuchaj, czy jestem na liście?
    – Tak, jesteś.
    – A nie mógłbyś mnie skreślić?
    – Nie ma sprawy.

  • W szpitalu psychiatrycznym…

    …idzie pacjent ze szczoteczką do zębów na smyczy. Przechodzący lekarz mówi do niego:
    – O…jaki ładny piesek, panie Nowak.
    – Co pan, panie doktorze, zwariował pan? Przecież to szczoteczka do zębów!
    Lekarz trochę zmieszany poszedł do gabinetu, a świr na to (do szczoteczki na smyczy):
    – Widzisz Azor, jak żeśmy pana doktora w konia zrobili?

  • Do Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przyjechał raz Niemiec z NRD.

    Chciał zapolować na jakiegoś grubego zwierza. Udał się więc do koła łowieckiego, aby dostać pozwolenie na odstrzał.
    – Chciałbym zapolować na żubra. – powiedział
    – Ale żubry są u nas pod ochroną.
    – To może jakaś sarna albo łoś?
    – No niestety, okres ochronny się zaczął
    – Może chociaż jakaś kaczka, czy coś?
    – Tego też nie możemy panu załatwić. Ale możemy panu dać zezwolenie na odstrzał jednego Rumuna.
    – Ale jak to? To przecież będzie zabójstwo!
    – Niech się pan nie martwi, tu jest zezwolenie na odstrzał jednego Rumuna.
    Facet lekko zdziwiony, ale co tam. Nie po to jechał tyle kilometrów, żeby wrócić z pustymi rękami. Niech będzie Rumun. Udał się do miasta. Jedzie ulicą, patrzy, a tam jakiś Rumun grzebie w śmietniku. Długo się nie zastanawiając wyciągnął giwerę, jeden celny strzał i Rumun padł jak długi. Nagle zewsząd wypadają policjanci, rzucają Niemca o glebę.
    – Jesteś aresztowany!
    – Ale jak to? Przecież miałem zgodę na odstrzał jednego Rumuna. Tu są dokumenty
    – No tak, pozwolenie na odstrzał było, ale nie przy paśniku!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.