Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców:

    Patrzcie i uczcie się ode mnie.
    Wchodzi klientka:
    – Proszę proszek do prania firan.
    – Proszę bardzo, ale doradzam też kupić płyn do mycia okien skoro robi już pani pranie to może umyć pani okna.
    Widzisz Jasiu, tak musi pracować sprzedawca, teraz Twoja kolej mówi szef widząc następną klientkę.
    – Proszę podpaski.
    – Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro nie może pani zadowalać w łózko, to niech chociaż okna umyje.

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    Siedzi dziadek w pokoju i myśli.

    Podchodzi do niego babka i się pyta:
    – Co ty stary tak myślisz?
    – A bo zapomniałem jak się nazywam.
    – O stary sklerotyk się znalazł, nie wie jak się nazywa. Ja to pamiętam wszytko jeszcze z przed Pierwszej Komunii, a Ty stary zgredzie nawet nie wiesz jak się nazywasz.
    – To jak się nazywam?
    Babka siedzi, myśli aż w końcu mówi:
    – Ale to dziś potrzebujesz wiedzieć?

  • Łotewski chłop słyszy plotkę o słodkim zimnioku.

    Jest taki jak zimniok tylko słodki, tak głosi plotka. Politbiuro mówi, że to kapitalistyczne kłamstwo. Plotka o słodkim zimnioku spędza chłopu sen z powiek. Jak Politbiuro mówi kłamstwo to znaczy, że musi być to kłamstwo. W drodze przez wieś, chłop natrafia na coś na drodze. To zimniok. Ale koloru innego niż zwykły zimniok. Chłop myśli, że to słodki zimniok. Raduje się. Bierze zimnioka do ust.
    To kamień. Chłop ma halucynacje z niedożywienia. Radość zmienia się w smutek, mrok i cierpienie. Chłop bierze kamień i rozbija o niego głowę, a trud jego dobiega końca. W ostatniej chwili uświadamia sobie, że to najsłodszy zimniok ze wszystkich.

  • W hotelu.

    Ona: Kochanie! Tu jest mysz!
    On: No i?
    Ona: Dzwoń na recepcję, umiesz lepiej po angielsku niż ja!
    On: Hotel recepcjon?
    Recepcja: Hello, yes. This is reception.
    On: Du-du ju noł Tom and Dżerry?
    Recepcja: Ehmmm, yes I know them
    On: Dżerry is hir

  • Stewardessa wybiega z kokpitu i krzyczy:

    – Obaj piloci zemdleli, czy ktoś umie pilotować samolot?
    Powoli wstaje koleś.
    – No ja umiem.
    – To proszę, szybko, za mną do kokpitu.
    – Powiedziałem, że umiem pilotować, nie, że będę.
    – No ale jak to tak?
    – Będę pilotować jeśli się rozbierzesz.
    Stewardessa speszona, ale cały samolot prosi. W końcu zdjęła ubranie.
    – Hmm, niezłe piersi, ładna pupa. Będę pilotować jak zrobisz mi dobrze.
    Stewardessa oczywiście się opiera, ale znowu wszyscy proszą, więc ulega.
    – Błagam, niech pan w końcu będzie pilotować.
    – No dobrze, ale ostatni raz lecę waszymi liniami.
    Idą do kokpitu, koleś siada na miejscu pilota, sprawdza wszystkie przyrządy, zakłada słuchawki.
    – Wieża, tu GD609, prosimy o pozwolenie na start.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.