Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Jasiu na lekcji strzelił z torebki po cukrze w wyniku czego nauczycielka wystraszyła się i zemdlała.

    Wezwano dyrektora i po ocuceniu nauczycielki Jasiu usłyszał:
    – Jutro do szkoły przyjdziesz z ojcem.
    Nazajutrz Jasiu i jego ojciec rozmawiają z nauczycielką.
    – Syn pana zachował się wczoraj skandalicznie, strzelił z torebki po cukrze, tak się wystraszyłam, że zemdlałam.
    – Pani to jeszcze nic! Kiedyś zabawiam się spokojnie z kózką za oborą, a ten szczeniak, jak nie wystrzeli z worka po cemencie, to mi w rękach tylko rogi zostały.

  • Rozprawa rozwodowa.

    – Panie Kowalski, rozważyłem wszystko dokładnie. – mówi sędzia na rozprawie rozwodowej. – Postanowiłem przyznać pańskiej żonie dwa tysiące złotych miesięcznie.
    – Świetnie, Wysoki Sądzie. – odpowiada Kowalski. – Ja też, od czasu do czasu, dorzucę jej parę złotych od siebie.

  • Złodziej włamał się do cudzego domu i szpera w poszukiwaniu łupu.

    Nagle odzywa się głos:
    – Paweł cię widzi…
    Złodziej zbladł, choć nie widział w ciemnościach, kto mówi.
    – Przecież dom miał być pusty do końca tygodnia – pomyślał sobie.
    – Paweł cię widzi… – odzywa się znowu. Złodziej zaświecił w końcu latarką w kierunku głosu. Na drążku siedziała papuga. Odetchnął z ulgą.
    – Cześć, jestem Maria – powiedziała papuga.
    – Maria? To to głupie imię dla ptaka – zaśmiał się złodziej.
    – Może i tak, ale jeszcze głupsze jest Paweł dla dobermana.

  • Trzy skazane uciekły z więzienia – brunetka, ruda i blondynka.

    W lesie, gdy pościg już prawie ich doganiał, postanowiły skryć się na drzewach. Najpierw strażnicy trafili pod drzewo, na którym ukryła się brunetka:
    – Jest tam ktoś? – wołają.
    – Miau, miau – odpowiedziała brunetka.
    – Ach, to tylko kot – machnęli ręką i poszli dalej.
    Doszli do drzewa, na którym siedziała ruda.
    – Jest tam kto?
    – Huu, huu – usłyszeli.
    – Ach, to tylko sowa – uspokoili się i poszli dalej.
    Gdy doszli do następnego drzewa, również zawołali:
    – Jest tam kto?
    – Muuuuuu…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.