Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Żyjący już dość długo ze sobą staruszkowie zapragnęli se**u.

    Wywiązała się dyskusja:
    – Babka, kochaj się ze mną.
    – No coś ty dziadek, zdurniałeś?
    – Babcia, kochaj się ze mną. Oddam Ci pół renty.
    Po dłuższych namowach babcia ma już dość ględzenia dziadka i ulega. Kiedy jest już po wszystkim dziadek mówi do babci:
    – Babka, gdybym wiedział żeś ty dziewica, to oddał bym całą rentę.
    – Dziadek, gdybym wiedziała, że ci stanie to zdjęłabym rajstopy.

  • Pewien właściciel sklepu zoologicznego, aby uatrakcyjnić sprzedaż postawił w drzwiach gadająca papugę.

    Papuga entuzjastycznie witała klientów i zapraszała ponownie na kolejne zakupy. Ludzie byli zachwyceni pomysłem właściciela. Pewnego razu do sklepu przyszła kobieta, aby zakupić karmę dla swojego chomika. Papuga popatrzyła na nią i mówi:
    – Ty stara ku**o! Kobieta z niedowierzaniem popatrzyła w jej stronę i wbiegła do sklepu. Sytuacja powtórzyła się przy następnej wizycie, więc kobieta obruszona tym faktem ruszyła porozmawiać z właścicielem sklepu.
    – Proszę Pana to jest jakiś skandal! Pańska papuga do wszystkich „Dzień dobry Panu/Pani”, a do mnie Ty stara ku**o?! W tej chwili proszę ją ukarać!
    – Przepraszam Panią najmocniej nie wiem dlaczego taka jest. Ona mi sprzedaż podnosi i nie podejmę żadnych kroków proszę mi wybaczyć.
    Kobieta nie dawała za wygrana więc facet postanowił, że weźmie swoją piękna kolorowa papugę na zaplecze i przemaluje na biało-czarno – za karę. Papuga niezmiennie witała radośnie wszystkich klientów a tym razem do swojej „ulubionej” klientki ani słowa.
    Kobieta zatrzymała się przed nią i pyta:
    – I co, teraz na mój widok zapominasz języka w dziobie!?
    Papuga po chwili spogląda nią i mówi:
    – Bo teraz jestem w smokingu i z ku**ami nie gadam.

  • Typowy macho poślubił typową laleczkę.

    Po ślubie facet wprowadza swoje zasady:
    – Będę w domu, kiedy chcę, jeśli chcę i o której godzinie chcę. Nie chcę słyszeć z tego powodu żadnych wyrzutów.
    Spodziewam się wspaniałego obiadu na stole każdego dnia chyba, że powiem Ci inaczej.
    Będę chodził na polowania, ryby i piwo z kolegami i nie chcę słyszeć żadnych pretensji. Masz jakieś uwagi?
    – Rób co chcesz ale wiedz, że w tym domu seks będzie codziennie o 20:00 czy będziesz w domu, czy nie!

  • Aula. Wykłady prowadzi starszy już wiekiem profesor.

    W pewnym momencie mówi:
    – Za moich czasów nieobecność w szkole usprawiedliwiana była w dwóch wypadkach. Pierwszy, kiedy umarł ktoś bliski z rodziny, drugi choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim.
    Nagle ktoś z końca sali krzyknął:
    – Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?
    Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim zastanowieniu odpowiada:
    – W Twoim wypadku, możesz po prostu pisać drugą ręką.

  • Matka Jasia sprząta w domu przed świętami.

    Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie. Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła. Ojciec napełnia kieliszek i mówi:
    – Siadaj synu i pij!
    – Ależ tato ja mały jestem!
    – Pij, mówię!
    – Ale tato!!!
    – Pij!
    Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.
    – No i co dobre było?
    – Oj okropne, tato, okropne !
    – No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też tu za miodowo nie mam!

  • Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę:

    – Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
    Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
    – Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
    Facio dzwoni do kochanki:
    – Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
    Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
    – Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
    Zadowolonu uczniak dzwoni do dziadka:
    – Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
    Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
    – Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
    Sekretarka dzwoni do męża:
    – Krystian, szef odwołał wyjazd.
    Facet do kochanki:
    – Weronika, ch*jnia. Stara zostaje w chacie.
    Kochanka–nauczycielka do ucznia:
    – Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
    Uczeń do dziadka:
    – Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
    Dziadek–prezes do sekretarki:
    – Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.