– Nie ma żadnej: jedno i drugie się pieni.
-
-
-
Przychodzi baba do lekarza:
– Co Panią najbardziej boli?
– Cała ta nasza polityka, ale przychodzę z powodu wątroby.. -
Rzecz się dzieje w przedszkolu:
Jasiu siedzi na nocniku z powiększonymi oczami i płacze
-przechodzi jakiś rodzic i pyta :
czego Jasiu płaczesz
-bo pani powiedziała, że jak zrobimy kupki to pójdziemy na spacer
i co nie możesz biedny zrobić
-zrobiłem tylko Kaziu mi ukradł -
Kobieta spacerując po plaży znajduje starą lampę oliwną.
Podnosi ją i pociera. Z lampy wychodzi dżin, który mówi:
– Dziękuję ci kobieto, że mnie uwolniłaś. W zamian spełnię twoje trzy życzenia, ale wszystko czego sobie zażyczysz twój okropny, były mąż dostanie dwa razy tyle. Zatem, jakie jest twoje pierwsze życzenie?
Kobieta odpowiada:
– Chciałabym milion dolarów na moim koncie w banku!
Dżin na to:
– Proszę bardzo, od teraz na twoim koncie w banku jest milion dolarów, a na koncie twojego byłego męża są dwa. Jakie jest twoje drugie życzenie?
Kobieta mówi:
– Zawsze chciałam mieć piękny samochód. Poproszę o nowego Rolls – Royce’a!
Dżin odpowiada:
– W twoim garażu stoi nowy Rolls – Royce, a w garażu twojego byłego męża dwa. Jakie jest twoje ostatnie życzenie?
Kobieta zastanawia się przez chwilę i mówi:
– Chciałabym, aby usunięto mi jedną nerkę… -
-
Mała firma miała kłopoty finansowe i stanęła na granicy bankructwa.
Właściciel wzywa do siebie obu swoich pracowników i mówi:
– Aby móc się utrzymać musimy zwiększyć sprzedaż. Aby Was zmotywować do lepszych wyników, ogłaszam, że temu, który będzie miał lepsze wyniki zostanie zrobiona laska.
– Hmmm, a co będzie z przegranym?
– No wiecie… Ktoś tę laskę musi zrobić… -
Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
– Jak dla mnie ok.
– Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko?
– No przecież umówilismy się, że nie będę się wtrącać w to, co robisz z kolegami. -
Mąż wychodzi od kochanki.
Ubierając się, zauważył w lustrze ugryzienie na szyi. Co robić? Niczego nie wymyśliwszy, pojechał do domu. Wchodzi do mieszkania i do niego na powitanie wyskakuje pies. Nagle – olśnienie! Facet zaczyna się tarzać z psem, nagle wydaje okrzyk bólu i idzie do żony:
– Nasz pies całkiem zidiociał, zobacz, w szyję mnie ugryzł.
– A co ja mam powiedzieć – mówi żona – cały dekolt mam pokąsany. -
-
Wychodzi baca przed chałupę.
Spogląda na stadko owieczek pasących w ogrodzeniu. Uśmiecha się.
– Jak sułtan, normalnie jak sułtan… -
Do biura wchodzi szef i mówi do sekretarki:
– Dla mnie herbata, a dla tych trzech zagranicznych dupków kawa.
Po chwili zza drzwi dobiega głos:
– Dla dwóch dupków, ja jestem tłumaczem. -
Po operacji pacjenta odwiedza chirurg:
– Mam dla pana dobrą i złą wiadomość. Którą woli pan usłyszeć najpierw?
– Złą.
– No więc obcięliśmy panu zdrową nogę.
– O Boże! A dobra?
– Tą chorą jednak da się uratować. -
-
Policja zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości:
-Dzień dobry,jechał Pan 80 km/h,a mamy tutaj ograniczenie do 40 km/h,będzie mandacik,ale najpierw dokumenty proszę.
-Nie mam.. .-pada odpowiedź
-No jak to? Nie ma Pan dokumentów? Na pewno wozi Pan ze sobą w schowku..
-..W schowku to ja mam rewolwer..
Przerażony policjant dzwoni po kolegów z brygady antyterrorystycznej..ci po przybyciu na miejsce zwracają się do kierowcy:
-Dokumenty proszę.
-Proszę bardzo..-mówi kierowca podając dokumenty.
-No jak to,a kolega nam powiedział,ze nie ma Pan dokumentów a na dodatek,ze wozi Pan ze sobą rewolwer..
Kierowca w tym momencie w śmiech.
-..i pewnie za chwile wam wmówi,że jechałem 80 km/h..