Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Zajączek i niedźwiedź jechali pociągem na komisje wojskowa.

    Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy miś wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
    – No i co? – spytał miś.
    – F pofrzątku!- odpowiedział zając. – Sfolniony. Bfrak ufzębienia!
    Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
    – No i cfo? – pyta zając.
    – F pofrządku! – odpowiada miś – Sfolniony! Plafkoftopie!

  • Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem.

    Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają, pierwsza jest Małgosia.
    – Moja mamusia i tatuś hodują kury – na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
    – Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną – tak powiedzieli rodzice
    – Bardzo ładnie.
    Następny Mareczek:
    – Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
    – Dobrze Mareczku a jaki z tego morał?
    – Nie z każdego jajka wylęga się kura – tak powiedzieli rodzice.
    – Bardzo ładnie.
    No i wreszcie grande finale czyli prymus Jasio (pani łyka valium):
    – Łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cicho ciemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie tylko mundur, giwere, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky naraz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20 metrów w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawajta! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje z giwerki! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80 ubił i jak skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi Niemców jak Boryna zborze. Na 30 klinga poszłaaaa, pozostałych dziadek za***ał z buta i uciekł…
    W klasie konsternacja. Pani, mimo valium – w spazmach, pyta się:
    – Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał?
    – Też się taty pytałem a on na to: „Nie wk*rwiaj dziadka Staszka jak se popije”

  • Jeden facet został zaproszony, aby wygłosić przemowę na konferencji w Japonii.

    Znając swoją reputację jako znakomitego mówcy, był zdziwiony, że słuchacze w ogóle nie reagują na jego perfekcyjnie wymierzone w czasie dowcipy i żarty. W rzeczy samej widownia w ogóle nie reagowała na to co on mówi. Trochę przybity usiadł na swoim miejscu. Przemawiać zaczął jakiś japoński mężczyzna i on odniósł niesamowity sukces! Widownia śmiała się i klaskała, ale nasz bohater nie rozumiał z tego ani słowa. Mimo to począł bić mu brawo, bo widocznie na to zasłużył swoją perfekcyjną przemową. Przerwał mu jednak przewodniczący konferencji:
    – Nie, proszę pana, pan nie powinien klaskać.
    – Ale dlaczego? Ten mężczyzna jest zapewne znakomitym mówcą!
    – Nie powinien pan go oklaskiwać, on tłumaczy pana słowa.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.