Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.

    Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
    – Może zainteresuje pana fakt – odpowiada interesant – że rozumiem mowę zwierząt.
    – Taa? – pyta zdziwiony dyrektor – to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi.
    Wchodzą do krówek a tu krasula „Muuuu!”
    – Co ona powiedziała?
    – Że daje 10 litrów mleka, a wy wpisujecie tylko 4.
    – O kurde! Ale chodźmy do świnek.
    Wchodzą do świnek, a tu „Chrum, chrum!”
    – A ta co powiedziała?
    – Ze daje 5 prosiąt, a wy wpisujecie 3.
    – O, ja pierdziele…chodźmy jeszcze do baranów.
    W drodze przez podwórko mijają kozę a ta „Meeeee!”
    – Pan jej nie słucha – szybko mówi dyrektor – to było dawno i byłem wtedy pijany…

  • Wania złowił złotą rybkę.

    – Puść mnie a spełnię twoje życzenie.
    – Ok.
    – Willę chcesz?
    – Nie.
    – Mercedesa chcesz?
    – Nie.
    – Medal za męstwo chcesz?
    – Tak jasne.
    Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku.
    Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów.
    Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
    – O k…wa chyba pośmiertny mi dała!

  • W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora.

    Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że bobas waży znacznie poniżej normy.
    – Dziecko jest karmione piersią czy z butelki? – spytał lekarz.
    – Piersią – odpowiedziała kobieta.
    – W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę.
    Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi. Przez chwile je ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni, kilka razy uszczypnął sutki. Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:
    – Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka!
    – Wiem – odpowiedziała – jestem jego babcia, ale cieszę się, że przyszłam.

  • Policjant zatrzymuje blondynkę:

    – „Poproszę prawo jazdy!”
    – „A co to jest”
    – „To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu”
    – „Aha, proszę bardzo”
    – „Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny”
    – „E..?”
    – „Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu”
    – „Aha, proszę”
    Policjant zdejmuje spodnie.
    Blondynka: „Co, znowu alkomat?”

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.