Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Budowlaniec mówi do kumpla:

    – Chciałbym mieszkać i pracować na Biegunie Północnym.
    – Dlaczego?
    – Bo tam noc trwa przez pół roku, więc nic bym nie robił, tylko wylegiwałbym się w łóżku.
    – Ale przecież po takiej nocy musiałbyś potem przez pół roku pracować bez przerwy!
    – Coś ty! Tam też obowiązuje ośmiogodzinny dzień pracy!

  • Pewne małżeństwo miało pięciu synów.

    Czwórka z nich była wysokimi blondynami, tylko najmłodszy był niski i miał czarne włosy. Gdy nadszedł czas na ojca, ten, leżąc na łożu śmierci, pyta swojej żony:
    – Czy na pewno nasz najmłodszy syn jest moim synem?
    – Oczywiście, kochanie – odpowiedziała żona.
    Wtedy mężczyzna zmarł w spokoju. Chwilę potem żona pomyślała:
    – Dobrze, że nie zapytał o pozostałych czterech…

  • Co to jest?Co to jest?

    Mężczyzna wyjechał w delegację i mówi koledze:

    – Pilnuj mojej żony, a jak mnie zdradzi, to wyrwij jedną sztachetkę z płotu.
    Po pewnym czasie wraca do domu, a widząc, że jedna sztachetka jest wyrwana, myśli:
    – ”Ten jeden raz to jej wybaczę”.
    Wchodzi do domu, a żona krzyczy:
    – Dobrze, że już wróciłeś, bo co ja tu przeżyłam! Trzy razy nam cały płot sztachetka po sztachetce jakieś łobuzy rozebrały!

  • Gabinet dentystyczny.

    Pacjent w najdroższym garniturze, ze złotym rolexem wielkości talerzyka na przegubie, spinkami z diamentami jak wiśnie, ze stojącymi obok dwoma ochroniarzami o byczych karkach. Dentysta prosi na fotel i każe otworzyć usta. Patrzy, zagląda, wreszcie mówi:
    – Ale w czym mogę panu pomóc? Bo tu same tylko złote zęby, diamentowe koronki… Coś niesamowitego! Czego pan ode mnie oczekuje?
    – Sam pan widzi, doktorze, jak to wygląda – odpowiada pacjent. Alarm chciałbym założyć…

  • Spaceruje zajączek przez las.

    W pewnym momencie widzi jak krowa wchodzi na drzewo, więc podchodzi do niej i pyta:
    – Krowa, co ty robisz?
    – A nic takiego zajączku, idę trochę śliwek pojeść – odpowiada krowa.
    Zajączek długo nie myśląc pokiwał głową i poszedł dalej. Idąc pomyślał sobie: ”Kurde, przecież to była sosna”. Wrócił i mówi do krowy:
    – Ej, krowa przecież to jest sosna!
    – Spoko, spoko zajączku – mówi krowa – śliwki mam w reklamówce.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.