Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Do urzędu patentowego wchodzi wariat.

    – Chciałbym opatentować pułapkę na muchy.
    – Spóźnił się pan, już dawno opatentowano tysiąc modeli.
    – Ale moja jest inna – upiera się petent – jest z betonu i stoi w moim ogrodzie.
    Urzędnik trochę zaciekawiony, trochę rozbawiony pyta jak ona działa.
    – Mucha, proszę pana, wlatuje do środka, tam są długie, kręte schody, potem zakręt w lewo, korytarz prosto, potem są długie kręte schody, potem zakręt w lewo, korytarz prosto, potem są długie kręte schody, potem zakręt w lewo, korytarz prosto, potem…
    – Dobra, wiem – przerywa urzędnik – są długie kręte schody, potem zakręt w lewo…
    – A widzi pan! – uśmiechnął się chytrze wariat – i mucha też tak myśli, ale tam właśnie jest ogromna przepaść, mucha spada i zabija się na dnie.

  • Pewnego dnia zmarła teściowa.

    Idzie córka, zięć i z nimi pies, reszta ludzi szla za nimi.
    Był to ogromny pogrzeb.
    Podjeżdża kierowca do przydrożnego sprzedawcy i pyta:
    – Kto to zmarł? Jeszcze takiego ogromnego pogrzebu w życiu nie widziałem!
    – Temu panu pies zagryzł teściową
    Podchodzi kierowca do rodziny i mówi:
    – Proszę przyjąć wyrazy współczucia, ale chciałbym pożyczyć od pana tego psa
    – To proszę ustawić się na koniec kolejki.

  • Idzie Jaś z tatą przez park.

    Przed nimi idzie kobieta o sporych gabarytach. Na ten widok Jasio mówi:
    – Tato, tato ale duża jest ta baba.
    – Tak nie można Jasiu, to nie wypada. – odpowiada tata,
    Po jakimś czasie Jasiu:
    – Tato, tato ona ma tyłek jak stodoła.
    – Jeszcze raz obrazisz tą panią, a Ci wleje. – mówi tata.
    Idą dalej… Nagle tej pani zaczyna dzwonić komórka w torebce:” pi,pi, pi, pi”
    Na co Jasiu:
    – Tata, spierniczamy, będzie cofać!!!

  • Na cyrkowej arenie odbywa się mrożący krew w żyłach numer.

    Artysta chwyta za grzywę największego lwa, wkłada swą głowę do jego paszczy, a potem jak gdyby nigdy nic wyciąga z kieszeni włóczkę i zaczyna robić na drutach. Po jakimś czasie wyjmuje swą głowę z paszczy lwa i pokazuje publiczności zrobiony na drutach szalik. Publiczność jest zachwycona, na arenę sypią się kwiaty.
    – Dziękuję. – mówi artysta.
    – A może ktoś z państwa potrafiłby to zrobić? Z trzeciego rzędu wstaje jakaś babcia i woła:
    – Ja! Z włóczki nie takie rzeczy już robiłam!

  • Pani pyta na lekcji uczniów:

    – Gdybym umarła….. To co byście napisali na moim nagrobku?
    Małgosia:
    – Panie świeć nad jej duszą
    Kazik
    – Pokój jej duszy
    Krysia:
    – Spoczywaj w spokoju.
    Podczas gdy dzieci odpowiadały to Jasio bawił się długopisem – rozkręcał go. Nagle wypadła mu na podłogę sprężynka… Jasio wlazł pod ławkę i szuka…
    Pani mówi:
    – Wspaniale, bardzo dobrze… Czy może ktoś jeszcze chciałby powiedzieć co napisałby na moim nagrobku jakbym umarła?
    I stało się … W tym momencie Jasio znalazł sprężynkę i krzyknął:
    – Ooooo tu k***o leżysz….

  • Mąż wychodzi od kochanki.

    Ubierając się, zauważył w lustrze ugryzienie na szyi. Co robić? Niczego nie wymyśliwszy, pojechał do domu. Wchodzi do mieszkania i do niego na powitanie wyskakuje pies. Nagle – olśnienie! Facet zaczyna się tarzać z psem, nagle wydaje okrzyk bólu i idzie do żony:
    – Nasz pies całkiem zidiociał, zobacz, w szyję mnie ugryzł.
    – A co ja mam powiedzieć – mówi żona – cały dekolt mam pokąsany.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.