Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Trafił Rosyjski żołnierz do polskiego szpitala polowego.

    A że był poparzony napalmem, obandażowali go od stóp do głowy.
    Leży taki zabandażowany na łóżku, przychodzi pielęgniarka, a on do niej:
    – Siestra, pamiszaj jajca.
    Pielęgniarka oburzona, spojrzała tylko na niego i poszła.
    Przechodzi drugi raz a ten znowu z prośbą:
    – Siestra, pamiszaj jajca.
    Siostra tylko go obrzuciła spojrzeniem i poszła.
    Sytuacja powtórzyła się jeszcze dwa razy. Pielęgniarka zdenerwowana opowiedziała wszystko lekarzowi.
    – Wiesz co, biedny chłop, nie wiadomo, czy dożyje jutra… Co ci zależy? Weź mu ulżyj.
    Przechodzi po raz kolejny koło jego łóżka i po raz kolejny Rusek do niej z błaganiem w głosie:
    – Siestra, pomiszaj jajca.
    Podeszła do niego rozsunęła bandaże, miesza, miesza, a Rusek się śmieje i mówi:
    – Wot siestra figlarka. Ja chciał kogla mogla a siestra ło.

  • Dwóch myśliwych chodzi po lesie.

    Nagle jeden z nich pada na ziemię bez ruchu. Przerażony kompan dzwoni na pogotowie i krzyczy:
    – Mój przyjaciel nie żyje, co mam zrobić?
    – Czy ma pan pewność, że kolega nie żyje? – Upewnia się operatorka.
    W słuchawce zapada cisz. Potem słychać pojedynczy strzał, mężczyzna wraca do telefonu i mówi:
    – OK. Nie żyje. Co teraz?

  • Kontroler sprawdza gościa:

    – Poproszę bilet.
    – Ależ proszę bardzo.
    Gościu podaje kontrolerowi nieskasowany bilet.
    – Nie, nie. Bilet musi być skasowany.
    – Aaa, to nie mam.
    – No, to będzie trzeba zapłacić karę … Dowodzik proszę.
    – Niestety … Nie mam przy sobie.
    – Hmm … A może ma pan coś ze zdjęciem?
    – Tak, mam bilet miesięczny.

  • Zając i niedźwiedź dostali wezwanie do WKU .

    Wystraszeni poszli. Niedźwiedź wszedł pierwszy. Po chwili wychodzi uradowany. Zajączek się pyta:
    – Co się stało?
    Niedźwiedź na to:
    – Kompania budowlana!
    – Jak to?
    – No więc. Wszedłem. Pokazali mi granat i spytali czy wiem co to jest. Powiedziałem, że po raz pierwszy to widzę. Pokazali mi karabin odpowiedziałem tak samo. No i spod biurka wyjął cegłę. Powiedziałem, że cegła i tak oto jestem w kompanii budowlanej.
    Zajączek uradowany wchodzi na sale. Pokazują mu karabin, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Pokazują mu granat, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Przewodniczący komisji schyla się pod biurko, a zajączek krzyczy:
    – Ja wiem! Cegła!
    Przewodniczący z uśmiechem.
    – Nie – Kontrwywiad.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.