Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Facet domyślił się, że żona go zdradza.

    Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić.
    Chwilę później wszystko było jasne – żona pracowała w agencji towarzyskiej!
    Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
    – Chcesz pan zarobić stówę?
    – Jasne! Co mam robić?
    – Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieźć nas oboje do domu.
    Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
    – Trzymaj pan ją!
    A facet krzyknął do taksówkarza:
    – To nie jest moja żona!
    – Wiem, to moja! Teraz idę po pańską!

  • Facet przed wycieczką do Rzymu postanowił jeszcze udać się do fryzjera.

    Podczas strzyżenia wspomniał fryzjerowi o wycieczce, a ten na to:
    – Rzym? Po co ktokolwiek chciałby tam jechać? Jest zatłoczony, brudny i pełno tam Włochów. Musisz być chyba szalony by tam chcieć jechać! No, a jak chcesz się tam dostać?
    – Lecimy Lotem, trafiliśmy na wyjątkowo tanie bilety.
    – Lotem?! To straszne linie, ich samoloty są stare, stewardesy są brzydkie i niemiłe, a ich loty są zawsze opóźnione. Jedzenie paskudne. A gdzie nocujecie w Rzymie?
    – W centrum miasta w tamtejszym Marriocie.
    – W tej ruinie? To najgorszy hotel w mieście. Pokoje są małe, obsługa hotelowa kiepska i się za wszystko przepłaca. No a co tam zamierzacie robić?
    – Mamy zamiar zwiedzić Watykan i zobaczyć Papieża.
    – Ta, już akurat wam się uda. Ty i milion innych chce zobaczyć Papieża. Będziesz jak w mrowisku i nic nie zobaczysz. Chłopaku – dużo szczęścia na tej wycieczce – będzie Ci potrzebne.
    Po około miesiącu facet idzie znowu do fryzjera na ”okresowe” strzyżenie, a ten pyta o wycieczkę.
    – Była wspaniała. Przylecieliśmy na czas jednym z dreamlinerów Lotu, ale to jeszcze nic, okazało się, że miejsca zostały podwójnie zabukowane, więc dali na miejsca w pierwszej klasie. Jedzenie i wino były rewelacyjne, a stewardesa co nas obsługiwała miała może z dwadzieścia pięć lat i nie odstępowała nas na krok, każde zamówienie realizowała w trymiga. A hotel – rewelacja. Dopiero co przed naszym przylotem zakończył się generalny remont i teraz to jest najlepszy hotel w mieście. Mało tego tu też miejsca były podwójnie zabukowane i dali nam apartament prezydencki bez żadnych dopłat!
    – Hmm, no ale do Papieża to żeście nie dotarli, co?
    – Mieliśmy trochę szczęścia. Jak zwiedzaliśmy Watykan, jeden z Gwardzistów podszedł do nas i wyjaśnił, że Papież lubi przy każdej audiencji spotkać kogoś z przybyłych osobiście i zapytał czy nie zechcielibyśmy być tymi osobami. Oczywiście się zgodzili? My – nie mogło być inaczej – po pięciu minutach oczekiwania pojawił się Papież i uścisnął mi rękę. Uklęknąłem, a on powiedział parę słów.
    – Naprawdę?! A co powiedział?
    Zapytał:
    – Stary, kto Cię tak beznadziejnie ostrzygł?

  • W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód.

    Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
    – Przydałoby się wymienić świece.
    – To wymieniaj pan, tylko szybko.
    No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
    – Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki…
    – Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
    Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
    – No, gotowe.
    Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:
    – No to bierz się pan teraz za mój!

  • Dwaj złodzieje napadli na bank i ukradli ze skarbca dwa worki.

    Każdy wziął po jednym i uciekł w swoją stronę. Po paru miesiącach, gdy sprawa nieco przycichła, złodzieje spotkali się i zaczęli rozmowę:
    – Co miałeś w swoim worku?
    – Parę milionów złotych.
    – I co z nimi zrobiłeś?
    – A, kupiłem sobie dom, samochód.
    – A ty co miałeś w worku?
    – Ja miałem same rachunki.
    – I co z nimi zrobiłeś?
    – A, spłacam sobie pomalutku.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.