– Wkrótce – wyrokuje wróżka – będzie pan bardzo cierpiał z powodu żylaków.
– A długo będę cierpiał?
– Nie. Długo nie, bo potem straci pan nogi w wypadku samochodowym.
-
-
-
Siedzą dwie krowy na gałęzi i robią na drutach.
Nagle przed nimi coś z wielkim hukiem przemknęło.
– Chyba będzie burza, bo słonie nisko latają.
– Nie, one tu blisko mają gniazdo. -
-
-
Dwóch wariatów siedzi obok siebie w szpitalu psychiatrycznym.
Jeden z nich bawi się sznurkiem:
– Co robisz, szukasz końca? – pyta bawiącego się świra.
– Tak.
– To go nie znajdziesz bo go uciąłem. -
Jada dwie blondynki na rowerze.
Jedna nagle zsiada z roweru i majstruje.
– Co ty robisz?
– Mam za wysoko siodełko.Dlatego zrzucam powietrze z opon.
Nagle druga odkręca kierownice i przykręca ją z tyłu.
– A ty co robisz?
– Wracam do domu, nie będę jechać z taką wariatką! -
Dyrektorze, jakiś facet czeka na pana w sprawie niezapłaconej faktury.
Nie chciał się przedstawić.
– A jak wygląda?
– Wygląda tak, że lepiej zapłacić… -
-
Akademik, noc, impreza na całego.
Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy:
– Widzisz jaki kutafon – bełkocze jeden – przysięgał, że to nie on wp**rdolił cały makaron. -
Przychodzi syn do ojca i mówi:
– Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
– To świetnie, synu. Kim ona jest? -Odpowiedział ojciec.
– To Sandra, córka sąsiadów.
– Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach poszedł do ojca:
– Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
– To świetnie, synu. Kim ona jest?
– To Asia. Córka sąsiada .
– Och… Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn wkurzył się
na ojca i pobiegł do matki.
– Mamo, jestem taki zły na ojca!
Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem. -
-
-
Facet odkrył nowe prezerwatywy:
Olimpijskie. Kupił zestaw i pokazuje go w domu żonie.
– Dlaczego te prezerwatywy nazywają się Olimpijskie?- pyta się żona.
– Są w trzech kolorach, jak medale: złoty, srebrny i brązowy- wyjaśnia mąż.
– A jaki dziś założysz?- zalotnie pyta żona.
– Jasne, że złoty- pręży się facet.
– Tak, myślałam. Założyłbyś srebrny i choć raz skończyłbyś drugi, co? -
Mały Jasiu nocował u dziadków.
Siedzi w salonie z dziadkiem i tak nagle ni z gruchy ni z pietruchy mówi do dziadka:
– Dziadku a co to jest p*zda?
Dziadek trochę w szoku. Sprawdził tylko czy babcia jest w kuchni i zabrał małego Jasia na strych. Przesunął stary karton i przed ich oczami ukazał się kuferek. Dziadek starł z niego kurz i wyciągnął magazyny z gołymi paniami. Otwiera stronę mniej więcej ze środka i mówi:
– Widzisz Jasiu tą gwiazdkę między nogami tej pani?
– Tak
– P*zda to ta osoba, która ją tu umieściła!