Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Policjant zatrzymuje blondynkę:

    – „Poproszę prawo jazdy!”
    – „A co to jest”
    – „To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu”
    – „Aha, proszę bardzo”
    – „Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny”
    – „E..?”
    – „Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu”
    – „Aha, proszę”
    Policjant zdejmuje spodnie.
    Blondynka: „Co, znowu alkomat?”

  • Gabinet dentystyczny.

    Pacjent w najdroższym garniturze, ze złotym rolexem wielkości talerzyka na przegubie, spinkami z diamentami jak wiśnie, ze stojącymi obok dwoma ochroniarzami o byczych karkach. Dentysta prosi na fotel i każe otworzyć usta. Patrzy, zagląda, wreszcie mówi:
    – Ale w czym mogę panu pomóc? Bo tu same tylko złote zęby, diamentowe koronki… Coś niesamowitego! Czego pan ode mnie oczekuje?
    – Sam pan widzi, doktorze, jak to wygląda – odpowiada pacjent. Alarm chciałbym założyć…

  • Polak, Rosjanin i Niemiec są na zawodach pływackich.

    Rosjanin nie ma rąk, Niemiec nie ma nóg, a Polak nie ma ani rąk, ani nóg. Podchodzi do nich ratownik i pyta się jak sobie poradzą. Wszyscy odpowiedzieli, że sobie poradzą, po czym wszyscy ustawili się na starcie. Rosjanin i Niemiec jakoś sobie poradzili, a Polak poszedł na dno. Ratownik go wyciągnął i pyta się:
    – Polak co się stało, przecież mówiłeś, że sobie poradzisz.
    A Polak na to:
    – Zabije tego drania co mi czepek na uszy naciągnął.

  • Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?

    – To nie mój pies.
    – Jak to nie pański?
    – No nie jest mój.
    – Przecież widzę, że to pański pies!
    – Nie.
    – Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!
    (facet przechodzi)
    – I co?! Poszedł za panem! To pański pies!
    – To nie jest mój pies.
    – To niech pan przejdzie jeszcze raz!
    (facet przechodzi)
    – Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies!
    – Panie, on się do mnie tak samo przy****dolił, jak i pan!

  • Szpital, oddział położniczy.

    Trzy kobiety: afrykanka, wrocławianka, warszawianka urodziły synów. Niestety pielęgniarki były roztargnione i pomyliły dzieci. Jako że matki nie doszły jeszcze do siebie, postanowiono aby to ojcowie rozpoznali swoich synów. Podchodzi wrocławianin, lekarz się pyta:
    – Który jest Pana syn?
    Na to facet pokazuje na afrykana. Lekarz zwątpił i pyta się:
    – Czy jest Pan pewien?
    Na to wrocławianin:
    – Tak, nie będę ryzykował warszawiaka…

  • Jąkała spotyka kolegę. Kolega pyta:

    – Jak tam Twoja sześciomiesięczna terapia u logopedy? Skończyłeś? Dało Ci to coś?
    – Tak, tak – odpowiada dumny jak paw jąkała i nie czekając na zachętę mówi:
    – W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie… W czasie suszy szosa jest sucha… Drabina z powyłamywanymi szczeblami…
    Kolega przeciera oczy ze zdziwienia:
    – Chłopie, toż to cud!!!
    Na to jąkała z nadzieją w głosie:
    – Myyyślisz sta…sta..stary, że miiiii się to… to kieeedyś przy…przy…przyda!?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.