Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Ekspert wydajności zakończył swój wykład słowami ostrzeżenia:

    – Musicie uważać, jeśli będziecie chcieli zastosować te rady w domu.
    – Dlaczego? – spytał ktoś z sali.
    – Obserwowałem latami przyzwyczajenia mojej żony. Przemierzała wiele razy drogę między lodówką, kuchenką, stołem i szafkami, zawsze niosąc jedną rzecz w tym czasie. Pewnego dnia powiedziałem jej:
    – Kochanie, może będziesz nosić po kilka rzeczy na raz?
    – Czy to zaoszczędziło jej czasu? – pyta facet z sali.
    – Tak. – odpowiedział ekspert – Zazwyczaj przygotowanie obiadu zabierało jej pół godziny, teraz ja robię to w dziesięć minut.

  • Mały Jasiu nocował u dziadków.

    Siedzi w salonie z dziadkiem i tak nagle ni z gruchy ni z pietruchy mówi do dziadka:
    – Dziadku a co to jest p*zda?
    Dziadek trochę w szoku. Sprawdził tylko czy babcia jest w kuchni i zabrał małego Jasia na strych. Przesunął stary karton i przed ich oczami ukazał się kuferek. Dziadek starł z niego kurz i wyciągnął magazyny z gołymi paniami. Otwiera stronę mniej więcej ze środka i mówi:
    – Widzisz Jasiu tą gwiazdkę między nogami tej pani?
    – Tak
    – P*zda to ta osoba, która ją tu umieściła!

  • Facet siedzi spokojnie w kuchni i robi tzw. poranny przegląd prasy.

    Nagle stojąca za nim żona szturcha go…
    – Eee! Co ty! Za co to?
    – Co to za karteczka z napisem „Daisy” wystaje ci z kieszeni?
    – Nie pamiętasz, kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyścigach na konia o takiej nazwie.
    Uspokojona żona przeprasza męża.
    Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od od żony…
    – Za co znowu!?
    – Twoja klacz dzwoni…

  • Jack i Tom piją piwo w salonie, a tu wchodzi kowboj z głową Indianina pod pachą.

    Barman zwraca się do nich:
    – Nienawidzę Indian. W ostatnim tygodniu spalili mi stodołę i zabili żonę i dzieci. Kto mi przyniesie głowę Indianina, daję mu tysiąc dolców.
    Jack i Tom wypijają swoje piwo i idą polować na Indian. Po chwili zauważają jednego. Jack rzuca kamieniem, trafia w głowę i Indianin spada z konia w głęboki wąwóz. Obydwaj idą w ślad za nim, a Tom wyciąga nóż, by zabrać trofeum. Jack mówi:
    – Tom, spójrz na to.
    – Nie teraz, jestem zajęty.
    – Myślę, że naprawdę powinieneś to zobaczyć.
    – Dupku, nie widzisz, że jestem zajęty? Mam tysiąc dolarów w ręku.
    – Proszę, Tom, popatrz.
    Tom patrzy w górę wąwozu, a tam stoi pięć tysięcy Indian. Tom woła:
    – O kur…, będziemy milionerami!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.