Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Dwaj jaskiniowcy spotykają się na polowaniu:

    – Słyszałem, że kupiłeś na targu młodego mamuta.
    – To prawda.
    – Ile waży?
    – Niedużo, pięćset kilo.
    Po dwóch tygodniach jaskiniowcy spotykają się znów.
    – Jak tam twój mamut?
    – W porządku.
    – A ile teraz waży?
    – Czterysta kilo.
    – Przecież dwa tygodnie temu ważył pięćset!
    – Tak, ale wczoraj musiałem go wykastrować, bo dobierał się do wszystkich mamucic w okolicy.

  • W pewnej rodzinie urodziły się trojaczki.

    Do domu przyszło wielu znajomych aby zobaczyć ten cud natury. Wszyscy oglądali uśmiechali się jak to przy takiej okazji.
    Tylko jeden z gości, kynolog, oglądał noworodki szczególnie dokładnie, przyglądał się im z wielką uwagą. Po dobrej chwili skończył oglądać, zdjął okulary i pewnym głosem pokazując jedno z dzieci rzekł do szczęśliwego ojca:
    – Ja bym zostawił tego.

  • Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep.

    Myśli sobie: „Wpadnę”. Wita go uśmiechnięty sprzedawca:
    – Dzień dobry. W czym możemy pomóc, co chciałby pan kupić?
    Facet się zastanawia i mówi:
    – Rękawiczki.
    – To proszę podejść do tamtego działu.
    Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
    – Chcę kupić rękawiczki.
    – Zimowe czy letnie?
    – Zimowe.
    – To proszę podejść do następnego działu.
    Facet poszedł.
    – Dzień dobry. Potrzebne mi zimowe rękawiczki.
    – Skórzane czy nie?
    – Skórzane.
    – To proszę podejść do następnego działu.
    Facet podenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
    – Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
    – Z klamerką czy bez?
    – Z klamerką.
    – Proszę podejść do następnego stoiska.
    Facet jest już wkurzony, z trudem powstrzymuje się żeby nie wybuchnąć i mówi:
    – Poproszę rękawiczki, zimowe, skórzane i z klamerką.
    – Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
    – Na rzepy.
    – Zapraszam do stoiska naprzeciwko.
    Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
    – Proszę przestać się nade mną znęcać!!! Dajcie mi te rękawiczki i pójdę sobie!!!
    – Proszę pana, proszę o cierpliwość, chcemy panu sprzedać dokładnie takie rękawiczki, jakie są panu potrzebne.
    Facet idzie dalej.
    – Poproszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką i na rzepy.
    – A jaki kolor?
    Nagle otwierają się drzwi i do sklepu wchodzi jakiś facet z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury. Niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
    – Taki mam sedes i taką glazurę!!!!!! Tyłek już wam wczoraj pokazałem, więc sprzedajcie mi wreszcie JAKIKOLWIEK papier toaletowy!!!!!!!!

  • Środek nocy – trzecia nad ranem.

    Do domu powraca zmęczony po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudzić żony. Nagle słychac zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy.
    -O cholera- myśli zaniepokojony mężczyzna- Ale wiem co zrobić – dokukam jeszcze 8 razy i zona nawet jak sie obudzila, bedzie myslala, ze wrocilem o 11.
    Jak postanowil-tak zrobil i zadowolony z siebie polozyl sie spac.
    Rano budzi go zona.
    – Kochanie, musisz dzisiaj wczesnie wstac..
    – A po co? Przeciez dzis sobota.
    – Musisz wstac i oddac zegar do naprawy…
    – A co sie stalo?
    – Cos jest nie w porzadku z kukulka. Wyobraz sobie zakukala w nocy 3 razy, potem zachichotala szyderczo, pare razy beknela, dokukala 8 razy i poszla do lazienki sie porzygac…

  • Tańczy Anna Pietrowna z porucznikiem Rzewskim.

    – Panie poruczniku, jak Pan spędził wczorajszy wieczór?
    – Jeb*** krowę.
    – ?
    Taniec się zakończył i Rzewski odprowadza Annę Pietrownę.
    Anna Pietrowna ochłonąwszy z głębokiego szoku pyta kapitana Pawłowa:
    – Kapitanie Pawłow, czy ten porucznik Rzewski to taki bardziej żartowniś, czy zboczeniec?
    – Ooo, z całą pewnością żartowniś. Wczoraj wieczorem, gdy jeb*** krowę uderzył mnie deską w d*pę.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.